Do dziesięciu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który w swoim mieszkaniu miał ponad 200 gramów marihuany. 26-latek w prokuraturze usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa narkotykowego.

31 sierpnia miliccy policjanci w ramach działań mających na celu zwalczanie przestępczości narkotykowej udali się do jednej z podmilickich wiosek, gdzie – według wcześniejszych ustaleń – mieszkający tam mężczyzna miał przechowywać narkotyki. Ustalenia okazały się trafne. W trakcie przeszukania mieszkania funkcjonariusze znaleźli trzy słoiki wypełnione suszem roślinnym, tj. marihuaną o łącznej wadze ponad 200 gramów. Narkotyk po dokładnym zważeniu trafił do policyjnego depozytu. Z takiej ilości marihuany można uzyskać ponad tysiąc tzw. wolnorynkowych porcji narkotyku.

Policjanci zatrzymali 26-letniego właściciela zabezpieczonej marihuany. W prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa narkotykowego, polegającego na posiadaniu znacznej ilości środka odurzającego. Decyzją prokuratora objęto go środkiem zapobiegawczym w postaci dozoru policyjnego. Po przesłuchaniu został zwolniony.

Policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy, w tym pochodzenie zabezpieczonej marihuany. Postępowanie jest w toku. 26-latkowi grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

(ANKA)

FOT. KPP w Miliczu