Pomoc jedyną nadzieją dla Fabianka
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Pomoc jedyną nadzieją dla...
Dwuletni Fabian Pogorzelec zmaga się z dwiema bardzo poważnymi chorobami. Szansą dla niego jest operacja i przeszczep w Stanford. Niestety, ich koszt może wynieść nawet 18 milionów złotych.
Dla rodziców informacja o śmiertelnej chorobie ich dziecka jest ogromnym ciosem. Rodzice Fabianka dowiedzieli się, że ich syn cierpi na dwie takie choroby. Chłopiec ma niezwykle skomplikowaną wadę serca – tetralogię Fallota. W krótkim czasie od tej diagnozy zapadł kolejny wyrok – zespół Alagille’a. Jest to zespół wad wrodzonych na który składają się wady układu sercowo-naczyniowego, oczu, nerek, a także przewlekła cholestaza, która objawia się uporczywym swędzeniem skóry, powiększeniem wątroby i zażółceniem powłok skóry. Choroba jest nieuleczalna.
Chłopiec został zakwalifikowany do przeszczepu wątroby, która z każdym dniem coraz gorzej funkcjonuje. Niestety, nie jest to takie łatwe. Aby przejść przeszczep, Fabian musi mieć najpierw zoperowane serce. Żaden lekarz w Polsce nie podejmie się tego. Chłopczyk większość swojego życia spędza w szpitalach. Rodzice nie znaleźli w kraju specjalisty, który byłby w stanie im pomóc.
Jedyną nadzieją dla Fabianka jest szpital w Stanford w Stanach Zjednoczonych. Oczywiście wylot do USA oraz leczenie wiążą się z kolosalnymi kosztami. Utworzono więc zbiórkę na stronie siepomaga.pl. Kilka dni temu rodzice chłopca przekazali nowe informacje. Lekarze ze Stanford podejmą się nie tylko operacji serca, ale również planują przeszczepić na miejscu wątrobę. Dobiega końca opracowywanie planu operacji i ustalenie jej terminu. Zespół medyczny, który podejmie się zadania, składa się z kilkudziesięciu osób. Są to kardiochirurdzy, kardiolodzy, hepatolodzy, nefrolodzy, anestezjolodzy oraz cały zespół intensywnej terapii.
Mimo iż udało się zebrać kwotę potrzebną na leczenie, to kosztorys powiększy się o przeszczep wątroby. W przybliżeniu koszt obu operacji może wynieść 18 milionów złotych. Fabian cierpi, ból nasila się z każdym dniem. Chłopiec potrzebuje pomocy. Na chwilę obecną na koncie zbiórki widnieje kwota niemal 10,5 milionów złotych. Brakuje więc jeszcze bardzo dużo. Fabiana można wspierać dzięki Fundacji siepomaga.pl oraz na facebookowej grupie „Licytacje dla Wojownika Fabianka”. Losy chłopca można na bieżąco śledzić na Facebooku – Fabiankowa Pomoc.
(LENA)
FOT. siepomaga.pl
Comments are closed