Podwójne mistrzostwa w Łagiewnikach
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Podwójne mistrzostwa w Łagiewnikach
Młot, dysk, kula, oszczep i ciężarek – te przedmioty szybowały w powietrzu podczas zawodów na tzw. ranczu Czesława Roszczaka. Znany nie tylko w regionie multimedalista z Łagiewnik 18 września zorganizował dwie imprezy lekkoatletyczne – X Otwarte Mistrzostwa Wielkopolski Weteranów w Rzutach oraz IX Mistrzostwa Polski w Rzucie Ciężarkiem na Wysokość.
W działania związane z organizacją zawodów było zaangażowanych wiele osób. Gospodarz podziękował sąsiadom i przyjaciołom, przedstawicielom władz samorządowych, pracownikom i uczniom pogorzelskiego ZSOiZ, z którym od lat jest związany, przybyłym zawodnikom, w tym trzem Czechom, gościowi honorowemu – wybitnemu młociarzowi Ireneuszowi Goldzie, a także wszystkim zgromadzonym. Zwrócił też uwagę na zasługi sponsorów, bez których impreza nie byłaby tak atrakcyjna. Wyróżnił przy tym senatorów Wojciecha Ziemniaka i Mariana Poślednika, starostów powiatów krotoszyńskiego i gostyńskiego, burmistrzów Kobylina i Pogorzeli, dyrektora ZSOiZ w Pogorzeli, firmy BM Kobylin i Bolsius oraz Hurtownię Ogrodniczą Bogdan Królik.
Sołtys Łagiewnik uhonorował multimedalistę za jego wkład w promowanie tej małej miejscowości. Wystąpiły też zespoły muzyczne. Niestety, warunki pogodowe nieco zepsuły piękno imprezy, choć i tak można ją uznać za bardzo dobrą. – Wszyscy stwierdzili, że impreza była udana, tylko szkoda, że padał deszcz, bo to pogorszyło wyniki i zrobiło się zimno. Lekkiej atletyce sprzyja ciepło – skomentował Cz. Roszczak.
Rywalizowano w różnych dyscyplinach i kategoriach, a do sportowej walki motywowały liczne nagrody. Oprócz wyniku w końcowej klasyfikacji mistrzostw Wielkopolski ważnym czynnikiem był wiek zawodnika. W rzucie młotem najlepszy okazał się Mariusz Walczak, któremu odległość 62,9 m dała 1088 punktów. Drugi był Jerzy Jabłoński z rezultatem 44,73 m i 1074 pkt., a trzecia lokata przypadła Cz. Roszczakowi – 32,57 m i 855 pkt.
Pchnięcie kulą to sztandarowa konkurencja mistrza z Łagiewnik, co udowodnił i tym razem, zwyciężając z wynikiem 935 pkt. Za jego plecami znaleźli się Mariusz Drążkowski (833 pkt.) oraz Czesław Chwieduk (820 pkt.). W rzucie dyskiem triumfował Marek Stolarczyk (866 pkt.), wyprzedzając Cz. Roszczaka (856 pkt.) i Zbigniewa Tłuszcza (776 pkt.).
W rzucie oszczepem ponownie najlepszy był Cz. Roszczak (528 pkt.), drugie miejsce zajął Z. Tłuszcz (493 pkt.), a trzecie Marek Nadachowski (380 pkt.). W rzucie ciężarkiem równych sobie nie miał M. Walczak (1156 pkt.), a za nim znaleźli się J. Jabłoński (1106 pkt.) i Witold Lipowski (964 pkt.). Była to jedyna konkurencja, w której gospodarz zawodów wypadł poza podium, plasując się na szóstej lokacie.
– Pole do popisu trochę oddałem gościom. Organizując takie zawody, ciężko uzyskać dobre wyniki z sportowej rywalizacji. Ale wygrałem kulę i – niespodziewanie – oszczep – ocenił lekkoatleta z Łagiewnik. Dobre wyniki we wszystkich konkurencjach sprawiły, że Cz. Roszczak triumfował w pięcioboju rzutowym, uzyskując łącznie 4020 pkt. Na drugim stopniu podium stanął Jan Nadachowski (3152 pkt.), a trzeci był M. Nadachowski (3063 pkt.).
W zmaganiach kobiet Ewa Frąckowiak wygrała rzut młotem (745 pkt.) i pchnięcie kulą (681 pkt.). W rzucie ciężarkiem najlepsza była Regina Gawłowska (611 pkt.), w rzucie dyskiem zwyciężyła Małgorzata Krzyżan (659 pkt.), a oszczepem najdalej rzuciła Barbara Gadzińska (434 pkt.).
Mistrzostwa w rzucie ciężarkiem na wysokość, czyli konkurencji, którą rozpropagował właśnie Cz. Roszczak, rozgrywane były z podziałem na kategorie wiekowe. W kat. M35-45 mistrzem został Zdzisław Skibicki z Piły, w M50-55 najlepszy okazał się M. Stolarczyk z Lubina, w M60-65 wygrał Z. Tłuszcz, w M70-75 bezkonkurencyjny okazał się Stanisław Kmiecik z Suchego Lasu. W M80+ jedynym zawodnikiem był Cz. Roszczak, ale i tak pokazał klasę, bijąc o metr dotychczasowy rekord Polski.
Zawody weteranów w tej konkurencji poprzedziły zmagania amatorów, spośród których najlepszy wynik osiągnął Łukasz Rolnik, naczelnik OSP Łagiewniki. – Cieszę się przede wszystkim, że wytrzymałem cały dzień. W tym wieku niektórzy nie wychodzą z domu i leżą w łóżku – podsumował dzień pełen wrażeń gospodarz mistrzostw.
(MS)
Comments are closed