21 lutego na trasie Krotoszyn – Sulmierzyce niemal w tym samym czasie doszło do dwóch kolizji z udziałem czterech pojazdów. Na szczęście nikomu nie poważnego się nie stało.

Na miejsce skierowano po dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie i OSP Sulmierzyce oraz jeden z OSP Chwaliszew. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 444 z drogą powiatową doszło do zdarzenia z udziałem trzech pojazdów osobowych oraz samochodu dostawczego. W kolizjach brały udział cztery osoby.

Po zabezpieczeniu terenu działań strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie skarżącej się na złe samopoczucie, a w rozbitych pojazdach odłączyli akumulatory i zabezpieczyli wycieki płynów eksploatacyjnych. Na miejsce dotarł także zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Lekarz po przebadaniu wszystkich osób biorących udział w zdarzeniu zdecydował o pozostawieniu ich na miejscu.

– Kierujący samochodem marki Daewoo mieszkaniec Sulmierzyc nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Chcąc uniknąć uderzenia w auto, które zatrzymało się na skrzyżowaniu, zjechał na prawą stronę drogi i uderzył w stojący tam pojazd marki Peugeot Boxer. W tym samym miejscu doszło do drugiej kolizji. Również mieszkaniec Sulmierzyc, kierujący samochodem marki Audi, nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego uderzył w volkswagena golfa, który stanął na skrzyżowaniu, by skręcić w lewo. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawców obu kolizji ukarano mandatami karnymi w wysokości 250 złotych – informuje Bartosz Karwik z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

(NOVUS)

FOT. PSP Krotoszyn