Playarena znów w grze
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Playarena znów w grze
Po zimowej przerwie krotoszyńska Playarena wznowiła rozgrywki. Po dwunastej serii spotkań liderem jest ekipa A Seree Tee, która wyprzedza Żubry i Pancom.
Najciekawiej zapowiadał się pojedynek Pancomu z Albatrosami. Początek meczu należał do drużyny z Bud, która szybko zdobyła dwie bramki. Po zmianie stron Albatrosy, po trafieniach Kamila Kaźmierczaka, prowadziły już 4:0. Dopiero wtedy za odrabianie strat zabrał się zespół ze Zdun. Pancom było stać na strzelenie trzech goli i tym samym komplet punktów zgarnęły Albatrosy.
Zespół Hasta La Vista prowadził z Igloo już 3:1. Potem sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. W końcówce było 8:7 dla Igloo. Rywale za wszelką cenę chcieli wyrównać, lecz nadziali się na kontrę, którą wykończył Mateusz Drygas, ustalając wynik na 9:7
Blisko sprawienia niespodzianki była ekipa Hornets, która prowadziła z MTV 5:2. Ale potem rozdrażewianie wzięli się do pracy i wygrali 8:5.
Bardzo wyrównany pojedynek z AST stoczyła drużyna Creative. Do przerwy było 3:1 dla Creative. Potem lider wyszedł na prowadzenie 5:4, by po chwili stracić gola za sprawą Waldemara Pierzchały. Wygraną AST zapewnił w ostatniej akcji meczu Patryk Kuszaj.
Komplety punktów bez walki zdobyły Żubry i Pato Błonie, ponieważ walkowerem spotkania oddały Octagon i LZS Kobierno-Tomnice. A już w czwartek zmierzą się reprezentacje Krotoszyna i Ostrowa Wlkp.
(GRZELO)
Comments are closed