Od 1 kwietnia w Urzędzie Miejskim w Krotoszynie wszelkich opłat można dokonywać jedynie w formie bezgotówkowej. Nie wszystkim takie rozwiązanie odpowiada, o czym na sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie poinformował radny Bartosz Kosiarski.

Nowe zasady uiszczania opłat weszły w życie z dniem 1 kwietnia. Mieszkańcy korzystający z płatności gotówkowych mogą nieodpłatnie dokonywać wpłat na rzecz gminy Krotoszyn z tytułu podatków i opłat lokalnych w oddziale jednego z banków oraz w placówkach Poczty Polskiej, zlokalizowanych na terenie gminy. Takie rozwiązanie spotyka się jednak z niezadowoleniem części mieszkańców.

Na sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie Bartosz Kosiarski przedstawił opinię Gminnej Rady Seniorów. – Był apel ze strony seniorów, a konkretniej Juliana Joksia, aby zastanowić się nad tym, by może jednak pozostawić możliwość opłat gotówkowych w kasie w urzędzie. Faktycznie, dla osób starszych płatność kartą czy dokonywanie przelewów może być utrudnieniem, dlatego proszę o zastanowienie się nad tym, aby taką możliwość przywrócić. To chyba nie jest zbyt obciążające dla miasta, a seniorom ułatwiłoby uiszczanie opłat – przekonywał radny Kosiarski.

– Liczba osób wpłacających w kasie się zmniejszała. We wszystkich miejscach, w których trzeba za coś zapłacić, są terminale. Można zapłacić kartą, można też zapłacić gotówką, nie ponosząc dodatkowych opłat w Banku Santander i na poczcie – odpowiedział burmistrz Franciszek Marszałek.

Wyjaśnień udzielił także Grzegorz Galicki, skarbnik gminy. – Problem likwidacji kasy pojawiał się od kilku lat. W takich urzędach jak nasz kas już raczej nie ma. Urząd Skarbowy nie ma kasy od bardzo dawna. Obroty w naszej kasie, w stosunku w ostatnich ośmiu lat, spadły o ponad 80 procent. Nie mogłem godzić się na to, aby pracownik siedział i czekał na interesanta. Nie można też przydzielić tego zadania pracownikowi, do którego należą inne obowiązki. Organizacyjnie jest to niemożliwe. Na ten moment, jako skarbnik, nie widzę możliwości dalszego funkcjonowania kasy. Zawsze ktoś będzie niezadowolony, tak to w życiu jest. Na dziś uważam, że prowadzenie dalej obrotu kasowego będzie decyzją niewłaściwą – stwierdził skarbnik.

Radny Kosiarski dodał, że przedstawił tę sprawę jako wniosek Gminnej Rady Seniorów, a nie jako swój.

(LENA)