Na serwisie społecznościowym niemałą dyskusję wywołała informacja Urzędu Miejskiego w Krotoszynie na temat planów wycięcia około 20 drzew przy tzw. promenadzie. Związane jest to z planowaną rewitalizacją tej części miasta.

W ramach inwestycji przewiduje się przebudowę i rozbudowę ciągu pieszo-rowerowego, budowę ścieżek spacerowych na przyległych terenach zielonych wraz z nowymi nasadzeniami zieleni wysokiej i niskiej, montaż elementów małej architektury, utwardzenie powierzchni gruntu pod drogę dojazdową i techniczną,  demontaż lub przesunięcie istniejących lamp oświetleniowych i elementów małej architektury, kolidujących z przedsięwzięciem, przebudowę istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej, a także wycinkę drzew pozostających w kolizji z projektowanym ciągiem pieszo-rowerowym,

27 lutego Urząd Miejski w Krotoszynie w serwisie społecznościowym poinformował, że na całej długości promenady konieczne jest usunięcie około 20 drzew. W zamian, w ramach przyszłej rewitalizacji, planuje się wzbogacenie drzewostanu o ponad 120 nowych nasadzeń kompensacyjnych.

Komunikat ów wywołał prawdziwą burzę wśród internautów, którzy nie szczędzili słów krytyki wobec takiej decyzji. Część uznała, że absurdem jest wycinanie starych i zdrowych drzew po to, by zasadzić nowe. – To jest chore, żeby ciąć na potęgę zdrowe drzewa! To nie można zaprojektować promenady, wykorzystując obecny drzewostan? / Przy wszelakich rewitalizacjach brak podstawowej refleksji, np. ile potrzeba lat, żeby urosło takie drzewo… Najlepiej ciąć jak popadnie, bo tak łatwiej. Zdaje się, że drzewa na al. Powstańców Wielkopolskich uratowano i DAŁO SIĘ… / A co to jest za konieczność? W jakim celu? z jakiego powodu ? Bo u nas poznańscy geniusze z ratusza usuwają zdrowe drzewa i nasadzają w donicach. Które nie mają szans na dłuższe życie, ale w ten oto sposób zamyka się usta przeciwnikom usuwania drzew. / Tutaj będą wycięte kolejne dziesiątki drzew. W zeszłym tygodniu wycięto drzewa na ul. Witosa. Co to za rewitalizacja? Wycinać zdrowe drzewa, aby posadzić młode? Kto to wymyśla? Dlaczego nie można wymyślić czegoś i dopasować się do krajobrazu? Ewentualnie dosadzać młode drzewa. Niedługo będziemy mieszkać w strasznym, betonowym Krotoszynie. Żal… / W mieście jest dużo do zrobienia! A my wycinamy drzewa, które pamiętają nasi dziadkowie! To nie do wybaczenia! Popatrzcie na zapyziałe centrum, krzywe chodniki, wstrętne elewacje i pomyślcie o prawdziwej rewitalizacji! Okolice rynku to kompromitacja poznańskiej gospodarności! Jestem oburzony! I to zielone miasto PSL-u! Wstyd! / Proszę zwrócić uwagę na to, co się dzieje z lasami kompleksu Dąbrowy Krotoszyńskie w okolicy Chwaliszewa, włączając w to rezerwat Dąbrowa Smoszew i ścięte konary lipy, którą pozbawiono statusu pomnika przyrody, „bo próchniała”. Mogę się mylić, ale czy w niektórych przypadkach nie było to po prostu pójście na łatwiznę albo skok na dużą kasę z lasu? – to tylko kilka przykładowych komentarzy, które znalazły się pod postem informującym o wycince drzew.

W związku z tym następnego dnia Urząd Miejski w Krotoszynie opublikował post wyjaśniający. – Załączona do posta fotografia była zdjęciem WYŁĄCZNIE poglądowym, żadne z widocznych na nim drzew nie zostanie usunięte. Wszystkich, którzy się nim zasugerowali, przepraszamy za wprowadzenie w błąd. Na obszarze prowadzonych prac jest kilkaset drzew, spośród których wyciętych na całej długości promenady zostanie 22. W ich miejsce zostanie zasadzonych aż 120 drzew, co nie tylko zrekompensuje, ale znacząco zwiększy i urozmaici tereny zielone przy promenadzie. Całkowicie podzielamy Państwa troskę o środowisko i tereny zielone w naszej gminie i zapewniamy, że był to jeden z najważniejszych aspektów podczas tworzenia projektu inwestycji. Przypominamy, że wiele obaw budziły również prowadzone w latach ubiegłych rewitalizacje Rynku, al. Powstańców Wielkopolskich oraz Błonia, które obecnie stanowią wizytówkę Krotoszyna i cieszą się uznaniem zarówno Mieszkańców, jak i gości. W związku z powyższym prosimy Państwa o zrozumienie. Jesteśmy przekonani, że promenada w nowej odsłonie będzie miejscem wielu aktywności, spotkań i spacerów oraz powodem wielkiej radości i dumy nas wszystkich – czytamy w oświadczeniu krotoszyńskiego urzędu.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

FOT. Piotr Barański