Znakomicie zaprezentował się Czesław Roszczak w Halowych Mistrzostwach Europy Masters w Lekkiej Atletyce, które w lutym odbyły się w portugalskiej Bradze. Mieszkający w Łagiewnikach sportowiec zdobył cztery złote medale i jeden brązowy.

Licząca 40 osób reprezentacja Polski wywalczyła 13 złotych krążków, 7 srebrnych i 17 brązowych i w klasyfikacji medalowej zajęła dziesiąte miejsce. Wielki w tym udział miał Czesław Roszczak, który pięć razy stawał na podium, z czego cztery razy na najwyższym stopniu. Dzięki temu okazał się nie tylko najlepszym zawodnikiem polskiej kadry, ale też zdobył najwięcej medali spośród wszystkich startujących w mistrzostwach.

Łagiewniczanin rywalizował w pięciu konkurencjach rzutowych w kategorii M80. W rzucie młotem, po dwóch nieudanych próbach, dopiero w trzeciej wyszedł na prowadzenie z wynikiem 33,18 m. W piątej próbie rzucił jeszcze dalej, bo na odległość 34,32 m, dzięki czemu zdecydowanie wygrał, wyprzedzając reprezentanta Hiszpanii.

W pchnięciu kulą Roszczak był zdecydowanym faworytem jako posiadacz najlepszego wyniku na świecie w hali. – Organizator dostarczył tylko trzy kule i to w jednym rozmiarze – o średnicy 85 cm, a ja pcham kulą o średnicy 100 lub 105 cm. W związku tym ciągle mi spadała do środka dłoni i nie można jej był daleko wypchnąć – relacjonuje nasz zawodnik. Dopiero w piątej próbie udało mu się pchnąć na odległość 11,56 m. Ten rezultat dał mu zwycięstwo.

W rzucie dyskiem lekkoatleta z naszego powiatu prowadził od samego początku. Triumf przypieczętował w piątej próbie, uzyskując 29,09 m i zdecydowanie pokonując drugiego w stawce Portugalczyka.

Podobnie było w rzucie ciężarkiem. Roszczak już na początku wyszedł na prowadzenie, a w piątej próbie rzucił na odległość 12,24 m, pieczętując zwycięstwo. Tym samym zdobył czwarty złoty medal.

Ostatnią konkurencją był rzut oszczepem. – W tych zmaganiach nie miałem szans na triumf, ponieważ faworytem był rekordzista świata – Fin Jouni Tenhu. Zgodnie z przewidywaniem już w pierwszej próbie uzyskał świetny wynik, który dał mu złoto – opowiada łagiewniczanin, który o drugie miejsce walczył z rywalem z Niemiec. – Była szansa wygrać, bo w drugiej próbie oszczep poleciał poza 30. metr, ale tego rzutu mi nie uznano. W ostatniej kolejce uzyskałem 25 metrów i ten rezultat dał mi trzecie miejsce.

Medale zdobyte na ME poskutkowały tym, że w rankingu masters 2022 w Polsce Roszczak znalazł się na pierwszej lokacie w kategorii mężczyzn z 30 punktami, przed Czesławem Okońskim (26 pkt.) i Wacławem Krankowskim (22 pkt.).

(ANKA)