Czwartą ligową wygraną z rzędu zanotował Piast Kobylin. Zespół Pawła Janasa od spotkania z SKP Słupca nie ma sobie równych. Tym razem kobylinianie pokonali na własnym terenie Odolanovię Odolanów 2:1.

Mecz rozpoczął się wyśmienicie dla gospodarzy, którzy po 18 minutach prowadzili już 2:0. Wynik otworzył Szymon Wosiek, wykorzystując rzut karny, podyktowany za faul na szarżującym Mateuszu Wachowiaku. Potem do siatki trafił Dominik Snela, który indywidualną akcję sfinalizował skutecznym strzałem zza pola karnego.

Na początku drugiej połowy goście zmniejszyli straty. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niezbyt pewnie interweniował Bartosz Kubiak, w efekcie czego do futbolówki dopadł Jakub Bąk i posłał ją do siatki. Na więcej przyjezdnych już nie było stać i siódma wygrana Piasta w sezonie stała się faktem.

Odolanovia kończyła mecz w dziesiątkę. Jeden z jej zawodników otrzymał czerwoną kartkę za faul na Mateuszu Olikiewiczu, który znajdował się w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

(GRZELO)

Piast Kobylin – Odolanovia Odolanów 2:1 (2:0)

BRAMKI: 1:0 – Szymon Wosiek (6’ karny), 2:0 – Dominik Snela (18’), 2:1 – Jakub Bąk (49’)

PIAST: B. Kubiak – A. Kurzawa, K. Kubiak (80’ E. Jędrzejak), Ratajczak, Wosiek – Szymanowski, Snela, Janowski, Kamiński – Wachowiak (70’ Kokot), Olikiewicz