Pędził 101 km/h przez Gałązki!
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Polityka
- /
- Pędził 101 km/h przez...
20-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego zapłacił wysoką cenę za zbyt ciężką nogę na gazie. Policjanci z krotoszyńskiej drogówki zatrzymali go w Gałązkach (gmina Koźmin Wielkopolski) po tym, jak jego Audi pędziło 101 km/h na odcinku drogi, gdzie dozwolona prędkość to 50 km/h.
Przekroczenie o 51 km/h skutkowało natychmiastową utratą prawa jazdy na trzy miesiące, a dodatkowo nałożono na niego mandat w wysokości 1.500 zł oraz 13 punktów karnych. Wysokie kary finansowe oraz utrata uprawnień mają działać jako surowe ostrzeżenie dla kierowców, którzy lekceważą przepisy i przekraczają dozwolone prędkości, szczególnie w terenie zabudowanym, gdzie bezpieczeństwo pieszych i innych uczestników ruchu jest priorytetem. Przypominamy, że od stycznia 2022 roku w Polsce obowiązuje nowy taryfikator mandatów, który znacząco podnosi kary za wykroczenia drogowe. Wysokość mandatów rośnie proporcjonalnie do stopnia przekroczenia prędkości, a najwyższe mandaty sięgają 5.000 zł. W przypadku recydywy – jeśli kierowca ponownie dopuści się podobnego wykroczenia w ciągu dwóch lat – mandaty te mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie.
Jaką cenę zapłacisz za szybką jazdę? Za przekroczenie prędkości kierowcy muszą liczyć się z surowymi mandatami: od 50 zł za niewielkie naruszenie do 10 km/h, 100 zł za przekroczenie o 11-15 km/h, 200 zł za 16-20 km/h, 300 zł za 21-25 km/h, 400 zł za 26-30 km/h. Gdy wskazówka przekracza limit o 31-40 km/h, mandat rośnie do 800 zł (recydywa: 1.600 zł), za 41-50 km/h wynosi 1.000 zł (2.000 zł w recydywie). Najwyższe kary to: 1.500 zł za 51-60 km/h (3.000 zł w recydywie), 2.000 zł za 61-70 km/h (4.000 zł w recydywie), a za ponad 71 km/h – aż 2.500 zł, które przy ponownym wykroczeniu sięgnie 5.000 zł. Wysokość kar jest uzależniona nie tylko od stopnia wykroczenia, ale również od historii wykroczeń kierowcy. Jeśli w ciągu dwóch lat dojdzie do powtórzenia się tego samego naruszenia, sankcje wzrosną dwukrotnie, a policja może skierować sprawę do sądu, gdzie ostateczny wymiar kary będzie zdecydowanie surowszy.
Nowe przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i skłonienie kierowców do ostrożniejszej jazdy, zwłaszcza w miejscach, gdzie ograniczenia prędkości służą ochronie pieszych i rowerzystów.
(LT)
Comments are closed