Pamiętamy o tych, którzy walczyli za ojczyznę
- Strona Główna
- /
- Aktualności Milicz
- /
- Pamiętamy o tych, którzy...
24 stycznia przy skwerze Żołnierzy Wyklętych władze gminy uczciły pamięć podporucznika Antoniego Ptaka – członka polskiego podziemia antykomunistycznego. Tego dnia minęła bowiem 11. rocznica jego śmierci.
Podporucznik Antoni Ptak urodził się 23 stycznia 1926 roku w Krotoszynie. Z materiałów sporządzonych przez SB wynika, że po wybuchu II wojny światowej opuścił Wielkopolskę i przedostał się na Lubelszczyznę. W 1942 wstąpił do oddziału Narodowych Sił Zbrojnych, posługując się pseudonimem „Lis”. Latem 1944 Lubelszczyznę zajęła Armia Czerwona. Pod jej osłoną na opanowanych terenach władzę objął Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego, całkowicie podporządkowany Związkowi Radzieckiemu. Po zakończeniu działań wojennych A. Ptak przedostał na teren powiatu krotoszyńskiego. Wiadomo, że pod koniec stycznia 1945 wstąpił do oddziału Adolfa Gradla, który działał w powiatach krotoszyńskim i milickim. Wiosną został wcielony do Ludowego Wojska Polskiego. Skierowano go do 15 Zapasowego Pułku Lotniczego, który stacjonował w Radomiu. Tam nawiązał kontakty z żołnierzami, którzy wcześniej należeli do Armii Krajowej. Wkrótce z jednym z nich zdemontował radiostację w samolocie celem przekazania jej organizacji niepodległościowej. Następnie pomógł uciec żołnierzom, którzy zostali aresztowani za przynależność do AK.
W czerwcu 1945 r. został rozpracowany przez Informację Wojskową. Próba jego zatrzymania skończyła się niepowodzeniem. Obezwładnił i rozbroił oficera, który chciał go aresztować. Potem uciekł na teren powiatu krotoszyńskiego. Na początku lipca 1945 był już żołnierzem oddziału Karola Smoczkiewicza ps. Smok, którego baza mieściła się w Strzyżewie (obecnie powiat pleszewski). Ugrupowanie wchodziło w skład Wielkopolskiej Samodzielnej Grupy Ochotniczej „Warta”, kontynuującej działalność Okręgu Poznańskiego AK. Oddział nie rozwinął jednak szerszej działalności, ponieważ w połowie lipca dowódcę aresztowało UB w Krotoszynie. Poddany brutalnemu śledztwu, zadenuncjował wszystkich podkomendnych. Niedługo potem A. Ptak, wraz z innymi członkami oddziału, został aresztowany i osadzony w więzieniu śledczym w Koźminie, gdzie spędził ponad dwa miesiące. W październiku A. Ptak, z pomocą jednego z funkcjonariuszy służby więziennej, uciekł z więzienia. Nawiązał kontakt z oddziałem „Błyska”. Został podkomendnym ppor. Kempińskiego. Składając przysięgę wojskową, przyjął pseudonim „Paweł”.
Wkrótce Kempiński, planując rozszerzenie bazy operacyjnej oddziału, postanowił powołać placówkę na obszarze powiatu milickiego. Rozkaz jej zorganizowania otrzymał A. Ptak, miał zajmować się werbowaniem nowych członków oddziału i gromadzeniem broni. Z materiałów archiwalnych wynika, że udało mu się pozyskać na terenie powiatu milickiego Stanisława Jaworskiego i Władysława Stachowskiego. Poza nimi do tworzącej się siatki zwerbował cztery osoby z Krotoszyna.
Działalność niepodległościową A. Ptak prowadził nawet po rozbiciu przez UB i NKWD oddziału „Błyska”. Na początku 1946 zawisła nad nim groźba aresztowania, dlatego szukał schronienia w milickich wsiach. W wyniku denuncjacji 25 lutego został aresztowany przez funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Miliczu. Wojskowy Sąd Rejonowy we Wrocławiu skazał go na 10 lat pozbawienia wolności. Na mocy amnestii z lutego 1947 wymiar kary zmniejszono do sześciu lat. Tak więc A. Ptak miał odzyskać wolność w lutym 1952. Tak się jednak nie stało. W przeddzień uwolnienia został bowiem aresztowany przez Wojskową Prokuraturę Garnizonową w Łodzi, która postawiła mu zarzuty w związku z jego działalnością niepodległościową w 15 Zapasowym Pułku Lotniczym. Wojskowy Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał go na karę śmierci, którą na mocy amnestii zamieniono na 15 lat więzienia wraz „z pozbawieniem praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze i przepadek całego mienia”.
Na skutek amnestii z 2 maja 1956 Sąd Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu obniżył mu karę więzienia do lat 10. Dzięki temu 7 maja 1956 A. Ptak znalazł się na wolności. Ożenił się we wrześniu 1956 i osiadł w Sławoszowicach. Przez wiele lat pracował w Miliczu jako kierowca w miejscowym POM-ie, ciesząc się szacunkiem i uznaniem kolegów. Był inwigilowany przez SB co najmniej do końca lat 70.
W grudniu 1992 Sąd Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu uznał, że czyny popełnione przez A. Ptaka miały związek z jego działalnością na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego i na tej podstawie unieważnił wydane na niego wyroki. W 2001 otrzymał zaszczytny tytuł Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny. W tym samym roku został mianowany podporucznikiem Wojska Polskiego. Zmarł 24 stycznia 2011, spoczywa w Miliczu.
OPRAC. (FENIX)
FOT. Piotr Lech
Comments are closed