Pamiętamy o bohaterskich Wielkopolanach!
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Pamiętamy o bohaterskich Wielkopolanach!
27 grudnia w Krotoszynie odbyły się uroczyste obchody Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. W organizację wydarzenia zaangażowani byli Muzeum Regionalne im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie, Krotoszyńscy Fanatycy Kolejorza, gmina Krotoszyn, Szkoła Podstawowa nr 1 w Krotoszynie oraz Bractwo Kurkowe w Krotoszynie.
Tradycyjnie w krotoszyńskim muzeum odbyła się Wieczornica Pamięci Powstania Wielkopolskiego. Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1, poprzez wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, przenieśli zgromadzonych w atmosferę tamtych dni. Każdy uczestnik otrzymał specjalnie przygotowany śpiewnik, co sprawiło, że wspólne śpiewanie stało się jeszcze bardziej emocjonalne. Część artystyczną przygotowały nauczycielki SP nr 1 w Krotoszynie – Małgorzata Czachorek, Barbara Pożarycka i Ewa Remisz.
W drugiej części szczegółowo omówiono aprowizację powstańców wielkopolskich w powiecie krotoszyńskim. Dr Edward Jokiel, prezes lokalnego koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919, przedstawił zgromadzonym historię zaopatrzenia powstańców, wspierając swoją prelekcję prezentacją multimedialną.
Następnie wszyscy udali się na krotoszyński rynek, gdzie zebrały się również delegacje i poczty sztandarowe. Tam, przy akompaniamencie Krotoszyńskiej Orkiestry Dętej, uroczyście wciągnięto flagę państwową i odśpiewano hymn. Kibice Lecha Poznań przygotowali widowiskowe wystrzelenie rac, które na kilka minut rozświetliło cały rynek.
Ostatnim akcentem krotoszyńskich obchodów był przemarsz przed pomnik Powstańców Wielkopolskich na ul. Zdunowskiej. Ks. dr Aleksander Gendera zmówił modlitwę za zmarłych i poległych uczestników zrywu, a dr Edward Jokiel przeprowadził uroczysty apel pamięci lokalnych powstańców. Poszczególne delegacje złożyły wiązanki kwiatów, a orkiestra odegrała „Rotę”.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 w Poznaniu w czasie wizyty powracającego do Polski Ignacego Jana Paderewskiego, który w drodze do Warszawy przybył do stolicy Wielkopolski. Paderewski wygłosił przemówienie do rodaków, licznie zgromadzonych przed hotelem Bazar.
27 grudnia paradę wojskową urządzili Niemcy – zrywano polskie i koalicyjne flagi, napadano na polskie instytucje. Doszło do zamieszek, w wyniku których wywiązała się walka, podjęta następnie przez oddziały kierowane przez Polską Organizację Wojskową Zaboru Pruskiego.
Na Ziemi Krotoszyńskiej przygotowania do powstania ruszyły już we wrześniu 1918 roku, kiedy powołano tajny Komitet Obywatelski, który tworzyła grupa polskich działaczy narodowych, z dr. Stefanem Budzyńskim na czele. 17 listopada 1918 odbył się wiec patriotyczny na krotoszyńskim rynku z udziałem Polaków z miasta i okolicznych miejscowości. Podczas manifestacji Komitet Obywatelski przekształcono w liczącą 72 osoby, tymczasową Powiatową Radę Ludową z przewodniczącym S. Budzyńskim. Powołano Straż Obywatelską, podporządkowaną landratowi Konradowi Hahnowi. Miała pełnić obowiązki policyjne na terenie miasta.
1 stycznia 1919 doszło do wyzwolenia Krotoszyna spod okupacji niemieckiej przez oddziały powstańcze. Nastąpiło to o godzinie 18.00 siłami pociągu pancernego nr 11 „Poznańczyk”. Dowódcą pociągu był ppor. Jan Szlagowski. Po zdobyciu dworca powstańcy, przy współudziale miejscowych ochotników, zajęli wszystkie ważniejsze obiekty w mieście. Niemcy wycofali się do koszar im. Steinmetza (przy dzisiejszym skrzyżowaniu ul. Młyńskiej i ul. 56 Pułku Piechoty Wlkp.) i tam poddali się dzięki udanej akcji grupy powstańców pod dowództwem Władysława Rybakowskiego. Kapitulację z rąk komendanta niemieckiego garnizonu przyjęli dr Bolewski, ppor. Jan Szlagowski i Zbigniew Ostroróg Gorzeński (komendant wojskowy Jarocina).
3 stycznia 1919 niemiecka załoga wojskowa opuściła Krotoszyn, udając się pociągiem do Cieszkowa. Pozostawione w koszarach zapasy broni i amunicji zostały zabezpieczone przez powstańców pod dowództwem Władysława Rybakowskiego. Kompania powstańcza z Jarocina zajęła Zduny, Chachalnię i Borownicę.
W dniach 29-30 stycznia 1919 doszło do ataku niemieckich wojsk pod Zdunami. 1 lutego zginął kpr. Franciszek Sowiński, którego zastrzelono podczas patrolu. Był pierwszym powstańcem, który poległ w powiecie krotoszyńskim. Przez cały luty trwały często krwawe walki pomiędzy powstańcami a oddziałami armii niemieckiej. Przykładowo w heroicznej, nieudanej obronie miejscowości Borownica zginęło kilkunastu powstańców (w tym pięciu zatrutych gazami). Niemcy użyli artylerii, gazów bojowych i miotaczy min.
Walki ustały 8 marca 1919, kiedy ustalono tymczasową linię graniczną między Zdunami a Perzycami. Obowiązywała ona do czasu wejścia w życie postanowień traktatu wersalskiego (styczeń 1920 roku), na mocy którego Zduny znalazły się w granicach Państwa Polskiego.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed