W ramach programu współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym samorząd kobyliński pozyskał paczki żywnościowe. Dary trafiają do potrzebujących mieszkańców gminy.

Udział w programie możliwy był dzięki strukturom – działającego w Kobylinie – Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, który zajmuje się propagowaniem idei rozdawania żywności. Jego prezesem jest Teresa Łukowiak. Wsparciem służyła także Ewa Rzepka, sekretarz Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego w Poznaniu, która pomogła wypełnić niezbędną dokumentację.

– Kiedy podjęliśmy decyzję o przystąpieniu do projektu, musieliśmy skoordynować działania naszego OPS-u z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej, znaleźć transport i miejsce do przechowywania. Wszystko się udało – nie kryje zadowolenia Tomasz Lesiński, burmistrz Kobylina.

Zadaniem OPS-u było wyznaczenie osób – wedle ściśle określonych kryteriów, m.in. dochodowego – którym można udzielić pomocy. – Jak zawsze mogliśmy liczyć na nasze sołectwa. Społeczność Wyganowa udostępniła salę wiejską i znajdujące się tam chłodziarki do przechowywania przywiezionych artykułów. Dziękuję sołtysowi Tadeuszowi Eliaszowi za szybką decyzję i działania – oznajmia włodarz Kobylina.

Ważnym punktem całej akcji było dostarczenie żywności z Poznania do Kobylina. W tek kwestii pomocą służyła firma Martrans Pawła Sworowskiego z Rębiechowa, przywożąc całą żywność za darmo. – Bardzo dziękuję panu Pawłowi za ogromne serce i zaangażowanie. Przy pakowaniu obecna była jego córka, której również dziękuję – dodaje T. Lesiński.

OPRAC. (ANKA)

FOT. www.kobylin.pl