Po zaciętym spotkaniu Biały Orzeł Koźmin Wlkp. przegrał u siebie z Polonią Kępno 1:2. Jedynie trafienie dla miejscowych zanotował Wojciech Kamiński. Przyjezdni kończyli mecz w dziesiątkę, ponieważ za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Filip Latusek.

W końcówce pierwszej połowy padły dwa gole. W 43. minucie goście wyszli na prowadzenie. Piłka zagrana z rzutu wolnego minęła wszystkich defensorów Białego Orła, a Filip Latusek wpakował ją do siatki.

Koźminianie odpowiedzieli bardzo szybko, po już po dwóch minutach. Prostopadłe podanie z głębi pola otrzymał Wojciech Kamiński i w sytuacji sam na sam z bramkarzem skierował piłkę do bramki.

W 73. minucie Polonia znów prowadziła. Po uderzeniu Piotra Cierlaka z rzutu wolnego futbolówka odbiła się od jednego z graczy, myląc Patryka Szulca, który nie był w stanie skutecznie interweniować.

Orły miały okazję do wyrównania, lecz po strzale Mikołaja Leoniaka dobrze spisał się bramkarz Polonii. Po dwóch żółtych kartkach dla Filipa Latuska przyjezdni kończyli spotkanie w osłabieniu, ale zdołali utrzymać korzystny wynik.

(GRZELO)

Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – Polonia Kępno 1:2 (1:1)

BRAMKI: 0:1 – Filip Latusek (43’), 1:1 – Wojciech Kamiński (45’), 1:2 – Piotr Cierlak (73’)

BIAŁY ORZEŁ: P. Szulc – Juskowiak (75’ Kaczmarek), Konopka, Lis (90’ Kaczyński), Maciejewski, Oleśków, A. Leoniak (65’ Wosiek), M. Leoniak (75’ Jagodziński), Kamiński, Błażejczak, Miedziński