Optymistyczne nastroje w Kobylinie
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Optymistyczne nastroje w Kobylinie
Drużyna Piasta Kobylin solidnie przygotowuje się do kolejnego sezonu ligowego. Obecnie pod okiem szkoleniowca Jarosława Ploty trenuje 19 zawodników.
Przed sezonem 2020/2021 w szatni czarno-zielono-białych panują bojowe nastroje, a piłkarze i sternicy klubu patrzą z nadzieją w przyszłość. Wyciągnięto wnioski z poprzedniego – niedokończonego – sezonu, w którym nowo budowany zespół miał walczyć o czołowe miejsca w III grupie V ligi wielkopolskiej. Rzeczywistość zweryfikowała jednak te plany. Dopiero dzięki udanej końcówce rundy jesiennej Piast zajął ostatecznie 11. lokatę. Dlatego teraz w Kobylinie chcą skupiać się na faktach, a nie na prognozach. To liga ma zweryfikować plany i pokazać, jak ciężką pracę zespół wykonał podczas przygotowań i czy koncepcja przedstawiona przez pozostawionego na kolejne rozgrywki trenera Plotę była właściwa. Sezon zapowiada się więc niezwykle interesująco. W lidze występować będzie 18 drużyn. Emocji z pewnością nie zabraknie.
Kibice Piasta na pewno na stadionie w Kobylinie nie zobaczą trójki swoich ulubieńców. Bramkarz Bartłomiej Wosiek i nominalny pomocnik Kamil Kubiak postanowili szukać szczęścia w rywalizującej w II grupie V ligi Rawii Rawicz. Z kolei ofensywny pomocnik Jakub Szymanowski przeszedł do Krobianki Krobia. Zatem trzeba było wzmocnić skład. Prezes Jan Lisiecki, z pomocą swojej młodszej córki, Aleksandry, pozyskał trzech piłkarzy.
– Miło nam poinformować, że barwy kobylińskiego klubu w nadchodzącym sezonie reprezentować będą wychowanek Astry Krotoszyn – bramkarz Patryk Wojtkowiak, Maciej Wachowiak z Błękitnych Wronki i Rajmund Stecla. Wszyscy przeszli do naszego klubu na zasadzie transferu definitywnego – mówi A. Lisiecka. R. Stecla to 19-letni gracz, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy IV-ligowej Polonii Leszno, skąd był wypożyczony do Sarnowianki Sarnowa. To zawodnik mogący grać na pozycji środkowego, ofensywnego pomocnika.
Ponadto do pierwszej drużyny dołączyło czterech wychowanków z zespołu juniorów młodszych. Są to obrońcy Grzegorz Lisiak i Jakub Siepa, pomocnik Kamil Snela i napastnik Ksawery Wachowiak. Kibiców Piasta z pewnością ucieszy też wiadomość, iż w Kobylinie nadal zamierza grać największa gwiazda drużyny – 33-letni Jakub Smektała. Jego ogromne doświadczenie i boiskowe umiejętności będą mieć zapewne niebagatelne znaczenie w decydujących momentach sezonu.
Wreszcie zakończyła się saga związana z przynależnością klubową Mateusza Olikiewicza. Ten 25-letni napastnik, po kilku wypożyczeniach, jest już zawodnikiem Piasta.
Kobylinianie trenują dwa-trzy razy w tygodniu w godzinach wieczornych. – Obiekt mamy udostępniony do naszych potrzeb, Jednak ze względu na sytuację epidemiczną trzeba się stosować do zaleceń, takich jak choćby obowiązkowa dezynfekcja. Stosujemy się do wszelkich wytycznych – stwierdza A. Lisiecka. Dzięki dżentelmeńskiej umowie z magistratem przygotowanie płyty boiska do meczów oraz koszenie trawy pozostaje nadal w gestii gminy. Pozostałe czynności związane z przygotowaniem stadionu do spotkań ligowych należą do obowiązków klubu.
Zawodnicy Piasta odliczają dni do pierwszej ligowej konfrontacji w nowym sezonie. Inauguracja rozgrywek już 1 sierpnia. O godzinie 15.00 kobylinianie podejmą beniaminka V ligi – MKS Dąbie.
(PIK)
FOT. Piast Kobylin. – Jakub Smektała nadal będzie reprezentował barwy Piasta.
Comments are closed