Odszedł mały-wielki Wojownik
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Odszedł mały-wielki Wojownik
W minioną sobotę zmarł Marcelek, chłopczyk, który przez wiele miesięcy walczył z okropną chorobą. Wszyscy od dawna śledziliśmy Jego heroiczne zmagania, jednocześnie włączając się w wielką akcję #goMarcel.
– (…) Nasz idealny, mały synek otrzymał anielskie skrzydła. Wierzymy, że będzie Ci tam lepiej… Nie cierpiałeś, ale chciałeś po prostu odpocząć. Odszedłeś w otoczeniu najbliższej rodziny, kochany do nieskończonych granic, po 15 miesiącach ciężkiej walki – wygrałeś, wygrałeś spokój i odszedłeś wtedy, kiedy Ty tego zapragnąłeś… Kochamy Cię z całych sił, nasz kochany rycerzu – napisali rodzice chłopca na profilu facebookowym Mały Marcel-wielki guz.
Msza święta za rodziców Marcelka odbędzie się w czwartek, o godz. 9.00, w nowym Kościele pw. Św. Marii Magdaleny w Krotoszynie, po czym od godziny 10.00 rozpocznie się ostatni spacer z Marcelkiem, spod kaplicy cmentarnej na miejsce spoczynku.
– (…) Marcelek stał się już Aniołem Bożym, dlatego nie odprawia się mszy w intencji tak małych dzieci… Marcelek był wesołym i pogodnym dzieckiem, dlatego prosimy o nieubieranie czarnych rzeczy, pożegnanie ma wyglądać tak, jak On by sobie tego życzył. Nie wyrażamy zgody na robienie i publikowanie zdjęć z całej ceremonii. (…) Prosimy nie przynosić kwiatków – a pieniądze, które chcielibyście na nie przeznaczyć, przelać na konto Patrycji: https://www.siepomaga.pl/patrycja-szczur. Marcelka miejsce jest bardzo malutkie, dlatego zdecydowaliśmy, żeby były wieńce tylko od najbliższej rodziny, aby nie przysłonić innych miejsc spoczynku. Was prosimy o obecność i szczerą modlitwę… – głosi kolejny wpis.
Z rodziną Marcelka łączymy się w bólu, składając szczere wyrazy współczucia.
(ANKA)
FOT. Mały Marcel – wielki guz
Comments are closed