W ostatnią sobotę lutego miliccy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy kierowali pojazdami pod wpływem alkoholu. Jeden jechał ciągnikiem rolniczym z dwoma przyczepami, drugi samochodem osobowym, a kolejny rowerem.

W miejscowości Piotrkosice (gmina Milicz) zatrzymano do kontroli drogowej mężczyznę kierującego ciągnikiem rolniczym marki Ursus z dwoma przyczepami. Pojazdem jechał 41-letni mieszkaniec jednej z wiosek sąsiedniego województwa. Badanie wykazało 1,4 promila alkoholu w krwi mężczyzny. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali kierowcy prawo jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę, przekazując ciągnik osobie przez niego wskazanej. – Co ciekawe w tym samym miejscu w Piotrkosicach, kilka minut wcześniej, policjanci zatrzymali także nietrzeźwego rowerzystę – mówi podinsp. Sławomir Waleński z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

Nieco później na ulicy Wojska Polskiego w Miliczu do kontroli zatrzymano kierowcę jadącego samochodem osobowym marki Mercedes, który o 24 km/h przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się okazało, 59-letni mieszkaniec gminy Milicz miał 1,6 promila alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy i uniemożliwiono dalszą jazdę.

– Wszystkie postępowania są w toku. Sprawy znajdą swój finał w milickim sądzie. Mężczyźni poniosą konsekwencje prawne, związane z ujawnionymi przestępstwami drogowymi – dodaje oficer prasowy KPP Milicz.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz