14 lutego milicka policja zatrzymała 38-letnią kobietę, która dopuściła się kradzieży piły spalinowej do cięcia drewna. Grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Do kradzieży doszło w Miliczu na początku lutego. Mężczyzna pozostawił piłę spalinową do cięcia drewna na klatce schodowej budynku, w którym mieszka. Ktoś wykorzystał „okazję” i piła o wartości 850 złotych zniknęła. Sprawą zajęli się miliccy śledczy, którzy ustalili, że piłę ukradła 38-letnia kobieta czasowo przebywająca na terenie Milicza. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które znajdowało się w jednym z miejscowych lombardów.

– Zatrzymana kobieta usłyszała zarzut dokonania kradzieży mienia o wartości 850 złotych, za co grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Podejrzana po przesłuchaniu została zwolniona, a odzyskaną piłę niezwłocznie zwrócono właścicielowi – poinformował podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz