Ferie zimowe na Dolnym Śląsku dobiegły końca. Ich zwieńczeniem dla sympatyków tenisa stołowego były rozgrywki o Puchar Wójta Gminy Krośnice Andrzeja Białego. W niedzielę hala CETS stała się areną do weryfikacji, kto najciężej pracował w okresie wolnym od edukacji i zasłużył na trofeum.

Organizator zmagań i trener Lidera na początek powitał zebranych, w tym trzech uczestników, którzy przybyli z Dzierżoniowa. Następnie przypomniał, jak ważne w osiąganiu sukcesów sportowych są dyscyplina i regularne treningi. – Pragnę podziękować panu wójtowi oraz burmistrzowi. To dzięki nim mogliście przez dwa tygodnie trenować, podnosić swoje umiejętności. Zawsze powtarzam, że ta praca przełoży się na wyniki w rozgrywkach ligowych czy podczas wojewódzkich turniejów. Ci, którzy najbardziej się przykładali, zdobędą medale i puchary. A jeśli ktoś grał jak grał i chodził na treningi jak chodził, to pretensje może mieć do siebie – podkreślił Rafał Gendera.

– Cieszę się z tego, co powiedział pan Rafał. To znaczy, że mieliście czas na wypoczynek, zabawę, ale przede wszystkim każdy z was miał okazję podszlifować swoją formę. Życzę sukcesów. I żeby wszelkie nadzieje oraz aspiracje się spełniły – oznajmił wójt Andrzej Biały. Szkoleniowiec wraz z włodarzem wręczali dyplomy i słodkie upominki dla wszystkich przybyłych tenisistów w ramach podziękowania za aktywne spędzanie ferii. Później przystąpiono do rywalizacji o puchary.

W kategorii dzieci triumfował Filip Szymczak, wyprzedzając Michała Dopieralskiego i Stanisława Kucharskiego. Zmagania średnio zaawansowanych zdominował Patryk Kajda, srebro wywalczyła Klaudia Kajda, a brąz Zofia Michalewicz. „Pingpongowe marzenia” zakończyły się zwycięstwem Franciszka Kucharskiego, a za jego plecami znaleźli się P. Kajda i F. Szymczak.

W rywalizacji open ze złota mógł cieszyć się Mikołaj Nawrot, a trzecią lokatę zajął Brajan Szymkowiak. Pomiędzy dwoma graczami Lidera uplasował się jeden z przyjezdnych – Rafał Zajączkowski.

Rozegrano również turniej deblowy. W nim najlepiej spisali się F. Kucharski oraz B. Szymkowiak. Drugie miejsce wywalczyli M. Nawrot i Kamil Dziuba, a na najniższym stopniu podium stanęli dwaj przyjezdni – Arkadiusz Borek i Krzysztof Krajewski.

R. Gendera podziękował za regularne wsparcie wszystkim darczyńcom, szczególnie gminom Krośnice i Milicz, Betoniarni Mikołajczyk, Bankowi Spółdzielczemu, Nadleśnictwu Milicz oraz milickiemu OSiR-owi, a także licznemu gronu sponsorów indywidualnych, z których część pragnęła pozostać anonimowa.

(MS)