Niedawno w Salonie Meblowym BETA przeprowadziliśmy bardzo ciekawą rozmowę z Tomaszem S. z Detektywistycznego Biura Śledczego Sp. z o. o. Opowiedział nam o specyfice pracy detektywa, wskazał, jakie umiejętności i narzędzia są potrzebne, aby spełniać się w tym zawodzie.

Przypomnijmy, że Tomasz S. pracuje w tym zawodzie od 9 lat. Karierę rozpoczął w Polsce, ucząc się swojego fachu w różnych agencjach detektywistycznych. Pierwsze biuro otworzył w Wielkiej Brytanii, chcąc pomagać Polakom, którzy zmagali się z różnymi problemami życiowymi. Kolejne biuro powstało w Polsce, we Wrocławiu w styczniu 2021 roku i w Poznaniu w 2022 roku. Obecnie on i jego współpracownicy działają na terenie Polski, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemiec, Belgii czy Irlandii. Mają swoje zagraniczne biura w miastach Luton i Leeds w Anglii oraz w hiszpańskiej Maladze. Klienci Agencji Detektywistycznej pochodzą też z Emiratów Arabskich i USA.

Detektywi wielokrotnie swoje czynności wykonywali na terenie Krotoszyna, Milicza, Jarocina i mniejszych miejscowości powiatowych. – Ponad 4 lata narodził się pomysł utworzenia agencji detektywistycznej na Wyspach Brytyjskich. Tam mieliśmy swoje pierwsze biuro. Covid i Brexit spowodowały, że chciałem również działać na terenie Polski. Zgłaszają się do nas ludzie praktycznie z całego kraju. Zdarzają się również klienci z Krotoszyna, Jarocina, Milicza i Trzebnicy. Traktuję swój zawód jako pasję. Nie jest on dla każdego. Trzeba się w tym odnaleźć. Wielu osobom wydaje się, że wystarczy zrobić licencję i zostanie się detektywem, bo o tym marzyło się od dziecka. Ja jako dziecko chciałem być księdzem:). Wcześniej przez kilkanaście lat pracowałem w windykacji. Do zrobienia licencji namówił mnie mój kolega, który również ma agencję detektywistyczną. Nie kręcił mnie na początku ten zawód. Nie znałem go i nie wiedziałem, jak to się robi. Uczyłem się poprzez pracę w różnych agencjach. Następnie wyjechałem za granicę. W Wielkiej Brytanii parałem się różnymi zawodami. Byłem kierowcą, pracowałem w magazynie. W pewnym momencie stwierdziłem, że się w tym nie odnajduję. Powiedziałem swojej żonie, że będę robił to, co kocham, wtedy poczuję się spełniony. Zacząłem się reklamować w Wielkiej Brytanii i zgłaszało się coraz więcej klientów – zdradził detektyw.

Podkreślił, że jedną z najważniejszych cech tego zawodu jest zachowanie tajemnicy i bycie lojalnym w stosunku do klienta. Wskazał, że w swojej pracy musi być dyskretny i nie zwierzać się z niej nawet w kręgu najbliższych sobie osób. – Nigdy nie opowiadam o szczegółach prowadzonych przeze mnie spraw i nie przekazuję danych na zewnątrz. Jeżeli policja się do nas zgłasza, to muszę mieć zwolnienie z tajemnicy służbowej z Prokuratury lub Sądu. Oczywiście w tej branży towarzyszy nam ciągła adrenalina, stres. Trzeba umieć sobie z tym radzić. Istotne w mojej pracy jest to, aby nikt się nie zorientował, że jest np. obserwowany czy śledzony. Jeśli chodzi o konfrontację, robimy to w zaplanowany sposób, aby zminimalizować ryzyko. Zawsze towarzyszy nam ochrona i nagrywamy to. Zrobiłem ok. kilkuset spraw, z czego kilka robi się w ciągu miesiąca. Najczęściej dotyczą one zdrad małżeńskich / partnerskich. Pojawiają się również kradzieże czy nawet zabójstwa. Na przykład z tego terenu prowadziłem sprawę karną o zabójstwo. Była bardzo ciężka, podszedłem do niej bardzo emocjonalnie. Utkwiły mi w pamięci chwile, kiedy omawialiśmy okoliczności śmierci ofiary. Przyszła do mnie jej 3-letnia córka i przytuliła się. Takie sytuacje wpływają na emocje – opowiadał nasz rozmówca.

Wymienił także szereg cech, którymi musi kierować się osoba chcąca się spełnić w tej branży, m.in. myślenie, spostrzegawczość, pomysłowość, cierpliwość, patrzenie perspektywiczne, umiejętności logicznego myślenia i wyciągania wniosków. Detektyw musi umieć zauważać nawet najdrobniejsze szczegóły i dedukować na ich podstawie. Mogą prowadzić do istotnych odkryć, które pomogą rozwiązać daną sprawę. Musi być także przygotowany na to, że często wymaga się od niego spędzenia wielu godzin na obserwacji i śledzeniu różnych osób. Liczy się również przestrzeganie etyki zawodowej.

– Na terenie Wielkiej Brytanii szukaliśmy dziewczyny pewnego klienta, która zniknęła, zabierając wcześniej wszystkie pieniądze z domu. Zostawiła dzieci oraz swoje dokumenty. Nie było wiadomo, co się stało. Przez miesiąc nie mogliśmy jej znaleźć. Były różne przypuszczenia, gdzie może się znajdować. Wpadłem na pomysł, aby wykorzystać zostawione dokumenty. Daliśmy ogłoszenie, że znaleźliśmy jej dowód osobisty. Sama się do nas zgłosiła – mówił właściciel Detektywistycznego Biura Śledczego.

Jak wyjaśnił, wizerunek detektywa przedstawiany w filmach lub serialach jest wyolbrzymiony i często nieprawdziwy. Dotyczy to np. umieszczania kamer lub podsłuchów w czyichś mieszkaniach. Według przepisów prawa i ustawy o tym zawodzie takie narzędzia inwigilacji mogą być używane tylko przez służby. – Celem detektywa jest ukazanie prawdy, niezależnie, jaka by ona nie była i co o niej pomyśli klient – podsumował Tomasz S.

(FENIX)