Nocny pożar słomy
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Nocny pożar słomy
W sobotę, 18 sierpnia, w Bestwinie krótko przed północą zapalił się stóg balotów słomy. Akcja gaśnicza trwała ponad osiem godzin, a wzięło w niej udział 45 ratowników.
Do działań zadysponowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz z OSP Zduny, OSP Baszków i OSP Bestwin. Gdy strażacy dotarli na miejsce, stóg palił się w całej objętości wraz z halą tunelową do przechowywania balotów.
W pełni rozwinięty pożar szybko się rozprzestrzeniał i częściowo obejmował swym zasięgiem stertę obornika zlokalizowanego w pobliżu. Dodatkowo strażacy musieli ochronić pole suchej kukurydzy, przylegające do hali tunelowej, a także drugi stóg, znajdujący się w pobliżu.
W pierwszej fazie akcji strażacy podali dwa prądy wody w obronie zagrożonych obiektów, skutecznie ograniczając rozprzestrzenianie się ognia. Następnie zwiększono intensywność podawania środka gaśniczego, prowadząc działania w natarciu oraz w obronie zagrożonego mienia z wykorzystaniem czterech prądów gaśniczych.
Po stłumieniu ognia nadpaloną słomę przewożono ładowarkami teleskopowymi na pobliskie pole i systematycznie dogaszano. Właściciel mienia sprzętem rolniczym wykonał pas ochronny wokół stogu, zabezpieczając krawędzie pogorzeliska.
– Trwająca wiele godzin akcja była dużym obciążeniem dla ratowników, dlatego kierujący działaniami zorganizował podmianę uczestników oraz uzyskał od sołtysa wsi ciepłe napoje. Zaopatrzenie wodne zorganizowano w oparciu o samochód ciężki-cysternę oraz hydrant znajdujący się w odległości 3 km od pożaru – informuje asp. Mateusz Dymarski, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
(NOVUS)
FOT. PSP Krotoszyn
Comments are closed