W trakcie IV sesji Rady Powiatu Milickiego dyskutowano nad raportem o stanie powiatu i głosowano w sprawie udzielenia wotum zaufania Zarządowi Powiatu Milickiego oraz absolutorium za 2023 rok.

Raport o stanie powiatu przedstawiła sekretarz Beata Łabaczuk, mówiąc, iż zawiera on szczegółowe wykazy uchwał rady i zarządu, informacje dotyczące mienia powiatu, inwestycji drogowych, zagadnienia odnośnie pomocy społecznej i lokalnego rynku pracy. Następnie zachęcała radnych do zadawania pytań, a jako pierwszy zgłosił się Łukasz Rokita. – Zupełnie nie zgodzę się z panią sekretarz, że ustawodawca nie określił co ma być w raporcie. Raport ma w szczególności obejmować realizację polityk, programów i strategii. Ja tego tu nie widzę. Ten raport to tylko i wyłącznie zestawienie pewnych danych statystycznych o wielkości powiatu, liczbie mieszkańców i sprawozdania z działalności poszczególnych komórek i jednostek. Natomiast państwo, tzn. teraz już my, mieliście strategię na lata 2014-2023. To jest idealny moment, by właśnie zgodnie z odpowiednim artykułem ustawy o samorządzie powiatowym, podsumować to i określić co z tej strategii zostało zrobione. Mam wrażenie, że ktoś ten raport pisał na szybko, na kolanie, by tylko na koniec maja go opublikować. Brakuje tu ewaluacji, sprawdzenia co ze strategii zostało zrobione – przekonywał radny.

– To nie jest moje autorstwo. Nad tym raportem pracowali, i to ciężko, wszyscy dyrektorzy i kierownicy. To są materiały, które wyszły bezpośrednio z merytorycznych wydziałów. Mówi pan, że nie ma informacji o realizacji polityki. A czy to, co zawierają te materiały nie są właśnie dane zawierające informacje o wykonanych działaniach? – pytała sekretarz. – Pisane na kolanie to na pewno nie, a to, że pan czegoś nie widzi, to nie znaczy, że to musi być złe. Pan być może cały czas żyje jeszcze w świecie gminy, gdzie jednak zadania gminy są zupełnie inne. To ja panu trochę z tego raportu zbiorę. Odbyło się 16 sesji, podjęto 64 uchwały. 62 zostały wykonane. Dwie były w trakcie realizacji, czyli oczywiście uchwała budżetowa i roczny program współpracy powiatu z organizacjami pozarządowymi. W minionym roku odbyło się 39 posiedzeń zarządu powiatu, podjęto 54 uchwały, wszystkie wykonano. Dokonano 24 zmian w budżecie, rada 7, zarząd 17. To są informacje, które dotyczą pracy nad tym, co na bieżąco się dzieje. Tak jak każda rada, czy gminy czy powiatu, przyjmuje się projekt budżetu i on jest zmieniany. To bardzo dobrze, bo to oznacza, że to wszystko żyje. Na drogi wydano prawie 15 mln zł. Zmodernizowano 15 km dróg. Dokapitalizowano MCM kwotą 3,5 mln zł. Pojawiły się też zadania inwestycyjne, choćby cztery największe, czyli droga Cieszków-Ujazd 5,5 km za 4,2 mln zł ze wsparciem z Polskiego Ładu i gminy Cieszków. Droga Lasowice-Łazy Wielkie, ponad 4 km, prawie 3 mln zł, wsparcie z Polskiego Ładu i od gminy Krośnice. DK 15 Guzowice niecały kilometr, ponad milion zł, Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg i Gmina Cieszków. Oczywiście zawsze tu partycypuje powiat, to jest logiczne. Czwarte zadanie to droga Ruda Sułowska-Sułów, prawie 4 km za prawie 4,3 mln zł. Tam partycypowała firma Tarczyński, Urząd Marszałkowski i gmina Milicz – wyliczał przewodniczący rady Sławomir Strzelecki.

– Może zastanówmy się, czy warto w tym właśnie raporcie o stanie powiatu zawierać informację na temat szpitala, o którym bardzo wiele mówimy, zajmuje dużą część naszych rozmów. Ten raport jest publicznie dostępny, można do niego zajrzeć i mieszkańcy pewnie chętnie zapoznaliby się z taką informacją. W tym raporcie właśnie brakuje informacji szczegółowych o stanie szpitala – apelował radny Krystian Okoń. Do tej sugestii przychylił się przewodniczący, uznając ją za zasadną.

W głosowaniu nad wotum zaufania dla Zarządu Powiatu Milickiego 8 radnych poparło podjęcie uchwały, 6 zagłosowało przeciw, a jedna osoba się wstrzymała.  – Gratuluję zarządowi powiatu, choć można by powiedzieć, że obecny zarząd nie ma z tym nic wspólnego, ale jest ciągłość władzy, tak to działa, więc gratuluję tym, którzy uznają, że odnieśli sukces – skomentował S. Strzelecki.

Sprawozdanie z wykonania budżetu w minionym roku przedstawiła skarbnik Marzena Lis-Długosz. – Chylę czoła przed panią i tymi, których ma pani w wydziale. Dziękuję za świetną robotę i jestem pod ogromnym wrażeniem – przyznała starosta Dorota Folmer. – Chciałbym zwrócić uwagę na jedną groźną tendencję. Pani skarbnik mówiła o tendencji spadkowej, jeśli chodzi o przychody. Ja widzę też, niestety, tendencję wzrostową jeśli chodzi o wydatki bieżące, mianowicie te związane ze starostwem powiatowym. Oczywiście większość tych wydatków jest związana ze wzrostem wynagrodzeń. Ta tendencja wzrostowa może się okazać groźna w latach przyszłych, a być może nawet w tym roku. Zarząd musi na to zwrócić uwagę, postarać się ograniczyć te wydatki, ponieważ one będą miały wpływ na wynik budżetu za rok 2024. Tym bardziej, że wspólnie podjęliśmy uchwałę w sprawie przejęcia zobowiązań dotyczących poręczenia kredytu, czyli spłaty kapitału, a to też znacznie wpływa na budżet. Pamiętam, w poprzedniej kadencji była dyskusja, że nasze wskaźniki świecą na zielono, jeśli chodzi o WPF, ale ten zielony jest taki już końcowy. Musimy naprawdę uważać i ograniczyć wydatki. Tym bardziej, że w ostatnich latach mamy bardzo duże przychody, związane z Polskim Ładem, a tych w następnych latach wydaje mi się już nie będzie – twierdził radny Marcin Ciesielski.

Uchwałę o udzieleniu absolutorium z tytułu wykonania budżetu w 2023 roku przyjęto za sprawą 8 wyrazów poparcia. 7 radnych wstrzymało się od głosu.

(MS/DL)