Niebezpiecznie na przejściach dla pieszych
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Niebezpiecznie na przejściach dla...
Radny Bartosz Kosiarski wielokrotnie podczas sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie poruszał temat bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych w naszym mieście. O sprawie ponownie przypomniał na grudniowym posiedzeniu rady.
Radny Kosiarski złożył w tej kwestii interpelację i przedstawił swój pomysł na ów problem. – Chciałbym złożyć interpelację odnoście faktycznego sprawdzenia bezpieczeństwa przejść dla pieszych w Krotoszynie, szczególnie po zmroku. Mamy teraz taką, a nie inną aurę i – jeżdżąc po mieście – natknąłem się osobiście na kilka przejść dla pieszych, gdzie naprawdę nie widać, że ludzie już czekają i chcą przechodzić na drugą stronę jezdni. Znaki też są zabrudzone z wiadomych przyczyn i bardzo często ma to miejsce przy drogach powiatowych bądź krajowych. Sprawa dotyczy bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta, dlatego uważam, iż powinna powstać jakaś doraźna komisja. Być może ktoś z urzędników zostałby do niej wytypowany, jeśli będzie trzeba to ja również się poświęcę i proponuję, żeby nawet własnym samochodem pojechać w nocy w te miejsca, by się przekonać, jak to wygląda. Muszę przyznać, że jest fatalnie, a najlepszym przykładem jest przejście na drodze krajowej obok restauracji McDonald’s. Niby jest tam lampa około 10 metrów dalej, ale ona tego przejścia nie oświetla. Tam jest wzmożony ruch, w pobliżu jest galeria, wyjazd właśnie z McDonald’s i sytuacja w tym miejscu jest tragiczna. Boję się, że dojdzie kiedyś do nieszczęścia i uważam, że powinniśmy robić wszystko, aby takich sytuacji uniknąć. Proponuję więc, że ja, być może wiceprzewodniczący rady Mirosław Gańko i ewentualnie jakiś urzędnik zajmiemy się tym tematem – oświadczył B. Kosiarski.
Odpowiedzi udzielił burmistrz Franciszek Marszałek. – Temat ten jest oczywiście doskonale znany nam wszystkim. Każdy z nas jest użytkownikiem dróg i każdy się z tym problemem styka, ale tak, jak pan radny zauważył, dotyczy on głównie dróg, których miasto i gmina Krotoszyn nie jest zarządcą. Jeśli chodzi o drogi krajowe, sytuacja wygląda w ten sposób, że tam, gdzie nastąpiła już modernizacja, np. ul Ostrowska, ten problem jest bardzo dobrze rozwiązany. W momencie, kiedy cała droga krajowa zostanie zmodernizowana, problem zostanie wyeliminowany. Nic więcej w tej materii nie zrobimy. Niejednokrotnie rozmawialiśmy z dyrektorem na ten temat i wiemy, że w momencie, kiedy trwa przygotowywanie dokumentacji i jest przewidziana modernizacja, to generalna dyrekcja nie planuje żadnych doraźnych działań. Nie potrafię odpowiedzieć, kiedy te modernizacje nastąpią. Na tę chwilę pozwolenia na przebudowę nie ma – wyjaśniał włodarz Krotoszyna, dodając, iż faktycznie jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc jest wspomniane przez radnego przejście przy ul. Mickiewicza. – Jeśli chodzi o drogi powiatowe, możemy złożyć wniosek do powiatu, aby to przeanalizowano. Nie ma przeszkód, żebyście państwo sprawdzili te miejsca, ale to powiat będzie decydował, a nie gmina – dopowiedział F. Marszałek.
Radny Mirosław Gańko zaproponował, by zamiast tworzyć nową komisję, radny Kosiarski wziął udział w spotkaniu komisji do spraw zarządzania ruchem na drogach powiatowych i gminnych i to jej członkom przedstawił swoje spostrzeżenia na temat niebezpieczeństw na drogach w naszym mieście. B. Kosiarski odpowiedział, że z propozycji skorzysta. Dodał też, że nie miał na celu powoływania oficjalnej komisji, a jedynie inicjatywę społeczną.
(LENA)
FOT. Archiwum
Comments are closed