Na krotoszyńskim rynku, podczas spotkania przy kawie, poruszono tematykę starzejącego się społeczeństwa. Osoby z różnych grup wiekowych, w tym przedstawiciele lokalnych organizacji, seniorzy i młodzież szkolna, dyskutowali o tym, jak sprawić, by miasto było przyjazne osobom starszym.

Andrzej Piotrowski, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, rozpoczął dyskusję od zaprezentowania podręcznika „Przestrzeń publiczna przyjazna seniorom”, wydanego w 2015 r. przez ówczesnego rzecznika praw obywatelskich, Adama Bodnara. Przypomniał, że do 2060 r. Polska ma stać się najstarszym, pod względem demograficznym, krajem w Europie. Seniorzy powinni więc znaleźć się w centrum uwagi, a ich potrzeby – choć od kilkunastu lat widać w tej materii poprawę – lepiej realizowane. Wymieniając problemy natury architektonicznej, technologicznej czy społecznej, spytał zgromadzonych o pomysły na ułatwienie życia osobom starszym. Złote myśli spisywano na karteczkach, które przypinano do tablicy korkowej, aby później przedstawić je jako postulaty do władz samorządowych.

W rozmowach przypomniano, że tak jak każdy kiedyś był dzieckiem, tak nieuchronny jest również proces starzenia. Stąd działania na rzecz seniorów są tak naprawdę długofalową korzyścią dla wszystkich. Mówiono, że seniorom warto pomagać, zachęcać ich do wystąpień i przemówień oraz do aktywności fizycznej – w myśl stwierdzenia, iż ruch to zdrowie, a bezruch to śmierć. Obcowanie z seniorami to również wiele korzyści ze względu na ich wiedzę życiową. Rady bardziej doświadczonych mogą pomóc nie tylko w życiu prywatnym, ale też w kształtowaniu przestrzeni publicznej.

Jedna z mieszkanek zwróciła uwagę na to, jak ciekawe mogą być relacje seniorów z młodzieżą, apelując przy tym do zebranych uczniów, aby więcej rozmawiali ze swoimi dziadkami i innymi osobami starszymi. W ten sposób obie grupy wzajemnie sobie pomogą, jedni z zakresu technologii i świata nowych mediów, drudzy przekazując wiedzę opartą na latach egzystencji, a więc coś, czego nie można kupić ani znaleźć w internecie. Uczniowie zaś poruszyli temat kulejącego systemu edukacji, który nijak nie przygotowuje do życia czy do faktu, że kiedyś będzie się w podeszłym wieku.

Nie zabrakło tematu pandemii, która seniorom szczególnie dała się we znaki, skutkując obawami przed wyjściem z domu. Tworząc miejsca spotkań, zachęcając do udziału w życiu publicznym, wyciągając rękę do osób starszych, uda się jednak te lęki przezwyciężyć. A głos coraz liczniejszej grupy społecznej powinien być nie tylko ważny, ale przede wszystkim słyszalny na różnych płaszczyznach życia.

Spotkanie zorganizowano w ramach projektu „Senior z inicjatywą”.

(MS)