Miliccy radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie ustanowienia pomników przyrody. Była ona związana z rozstrzygniętym niedawno konkursem, a nagrody wręczono w trakcie obrad sesji.

Przewodniczący Komisji Rolnictwa, Leśnictwa, Ochrony Środowiska i Obszarów Wiejskich – Andrzej Bucyk – przedstawił pozytywną opinię komisji w sprawie tej uchwały. Następnie wszystkich 19 obecnych na sali radnych opowiedziało się za jej przyjęciem. – W ramach tej uchwały wyniknął konkurs, który chciałbym w tej chwili podsumować i uhonorować osoby, które wskazały nazwy nadane tym pomnikom przyrody – mówił burmistrz Wojciech Piskozub.

Konkurs „Nazwij pomniki przyrody w Parku Maltzanów” opierał się o głosowanie internetowe nad zgłoszonymi przez mieszkańców propozycjami dla drzew, które znajdują się w tym parku. Dąb szypułkowy otrzymał nazwę Milik, na cześć legendy o założeniu Milicza. Cypryśnik błotny zyskał imię Bolek, na cześć druha Bolka Zajiczka, honorowego obywatela gminy. Były to propozycje Adama Wernasza.

Choince kanadyjskiej przyznano nazwę Diana, na cześć rzymskiej bogini łowów i strażniczki lasów. Grupowy pomnik przyrody dwa buki pospolite zostały nazwane Dedalem i Ikarem, na cześć słynnych postaci z mitologii. Za te dwie nazwy pomników nagrody otrzymała Agnieszka Grobelna-Pająk.

Skrzydłorzech kaukaski nazwano na cześć pierwszego dyrektora Technikum Leśnego w Miliczu – Mariana Ptaszyńskiego. Tę nazwę zaproponowała Beata Walkowiak. Olsza Czarna otrzymała imię na cześć hrabiny Marii von Maltzan, wielkiej miłośniczki przyrody. W tym przypadku przyznano wspólną nagrodę – B. Walkowiak i A. Wernaszowi.

(MS)