Nawiążą współpracę z ruchem Szymona Hołowni?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Polityka
- /
- Nawiążą współpracę z ruchem...
23 września w Urzędzie Miejskim w Miliczu doszło do spotkania przedstawicieli ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni z burmistrzem Piotrem Lechem oraz wicestarostą Haliną Górą. Rozmawiano o trudnej sytuacji samorządów, braku transparentności przy podziale środków publicznych ze strony rządu oraz możliwości współpracy z tym ugrupowaniem w przyszłości.
Ruch Polska 2050 reprezentowali Michał Kobosko – wiceprzewodniczący ugrupowania, Zenon Madej – koordynator regionu dolnośląskiego, Michał Gołąb – radny powiatu wołowskiego i pełnomocnik okręgu wrocławskiego.
W trakcie konferencji prasowej burmistrz Milicza zaznaczył, że coraz mniej środków przyznaje się samorządom, przez co pogarsza się ich sytuacja finansowa. – Kondycja polskich samorządów nie jest najlepsza, a w ostatnich dniach ta kondycja się jeszcze pogarsza. Wczoraj otrzymaliśmy informację, że rząd w swojej łaskawości przyznał środki gminom, w tym gminie Milicz – 2,8 mln zł. Otóż informuję, że te środki nie rekompensują straty, jaką budżet Milicza ponosi z tytułu obniżenia podatku PIT. Do tego dochodzi nieprzyznanie po raz kolejny środków ze źródeł rządowych – tutaj mówimy o terenach popegeerowskich, które w Miliczu są bardzo bogato reprezentowane. Z tego powodu szukamy sprzymierzeńców w tej niedoli samorządowej – mówił Piotr Lech (na zdjęciu).
Michał Kobosko stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość osłabia struktury państwa takimi decyzjami i coraz bardziej ogranicza możliwości działania samorządów. – Wszystko to, co dzieje się wokół samorządów oraz z relacjami między samorządem a władzą centralną w Polsce pokazuje, że mamy do czynienia z sytuacją chorą, niezdrową, z sytuacją, która nie może być kontynuowana, bo osłabia funkcjonowanie całego państwa polskiego. Władza centralna w Polsce, czyli władza PiS-owska, uznała, że samorząd jej w pewien sposób przeszkadza. Wczoraj słyszeliśmy dane Związku Miast Polskich, mówiące o tym, że w ciągu ostatnich czterech lat tak naprawdę ograniczono o ponad 64 miliardy złotych pieniądze, którymi dysponują samorządy. Władza centralną ograniczyła, a w zamian dała niespełna 22 miliardy. Mamy tutaj, jak widać, gigantyczną dziurę w finansach samorządowych. Do tego dochodzą skutki kryzysu gospodarczego, który w tej chwili w Polsce się rozkręca, bo to jest realny kryzys gospodarczy, to jest kryzys energetyczny. Gdy słyszymy, iż kilkusetprocentowe podwyżki cen prądu samorządy mają być w stanie w jakiś cudowny sposób pokrywać, to świadczy o tym, że sytuacja tak naprawdę jest dzisiaj chora. I trudno oczekiwać, że samorządy będą sobie radziły z wykonywaniem wszystkich zadań, których realizacji my – mieszkańcy – oczekujemy – zakomunikował wiceprzewodniczący ruchu Polska 2050.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed