Reprezentanci Stowarzyszenia Krotoszyńska Liga Darta rywalizowali w dwóch turniejach w ramach Grand Prix POD. W Krakowie najlepiej powiodło się parze Sebastian Szostak / Przemysław Pawlicki, która ukończyła zmagania na dziewiątej pozycji.

Tradycyjnie zawody Grand Prix POD trwały trzy dni. W piątek do walki przystąpiły pary. Z krotoszyńskiej ekipy najlepiej powiodło się Sebastianowi Szostakowi i Przemysławowi Pawlickiego. Nasz duet w grupie zajął pierwsze miejsce. Potem krotoszynianie pokonali 3:0 parę Fałat / Niedziela, a zmagania zakończyli po porażce 0:3 z Brulińskim i Pałaszewskim.

Adrian Jasiński i Przemysław Sawicki zostali sklasyfikowani na miejscach 65-80. Marta Pawlicka i Joanna Kubowicz zajęły trzecią pozycję w grupie, a w klasyfikacji końcowej turnieju – 9-12.

W sobotniej rywalizacji indywidualnej z drugiego miejsca awans do fazy pucharowej wywalczyli P. Sawicki i P. Pawlicki. Pierwszy z nich przegrał następnie z Arkadiuszem Adamczykiem (0:3), natomiast P. Pawlicki musiał uznać wyższość Michała Skorupy (1:3). Na fazie grupowej udział w zawodach zakończyli S. Szostak, A. Jasiński i M. Pawlicka.

Trzeciego dnia krakowskich zmagań do fazy pucharowej udało się dostać dwóm naszym darterom. S. Szostak odpadł po porażce z Adrianem Michną (0:3), a P. Sawicki nie sprostał Waldemarowi Czajkowskiemu (0:3). Z grup nie wyszli A. Jasiński, P. Pawlicki i M. Pawlicka.

– Po raz pierwszy w historii moich występów na GP udało mi się dwa dni z rzędu wyjść z grupy. Myślę, że duża w tym zasługa regularnych czwartkowych treningów oraz turniejów. Dzięki systematycznej pracy łatwiej jest mi rywalizować z najlepszymi w kraju. Zamierzam w najbliższym czasie jeszcze bardziej zintensyfikować treningi, by postępy były jeszcze większe – skomentował P. Sawicki.

Przy okazji imprezy w Krakowie rozegrano dwa kolejne spotkania w ramach Polskiej Ligi Steeldarta. Połączone siły Krotoszyna i Leszna, w składzie: Przemysław Pawlicki, Przemysław Sawicki, Daniel Makiewicz, Konrad Pawłowski, Michał Matuszewski, występują pod nazwą GaliKrole. Tym razem team z naszego regionu nie dał rady drużynie 58-100 Świdnica (9:11) i DT Zielona Góra (6:14).

Stowarzyszenie Krotoszyńska Liga Darta dziękuje wszystkim sponsorom i partnerom za wsparcie. W szczególności miastu i gminie Krotoszyn, która wspiera sport.

(GRZELO)