Na ratunek Kirillowi!
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na ratunek Kirillowi!
Pochodzący z Ukrainy chłopiec choruje na SMA – rdzeniowy zanik mięśni. Jego rodzice zostawili całe swoje dotychczasowe życie, aby ratować synka. Potrzebna jest jednak ogromna suma pieniędzy.
Kirill urodził się całkowicie zdrowy. Kiedy miał półtora miesiąca, jego rodzice zauważyli jednak, że nie rusza nóżkami. Zaczęły się konsultacje z lekarzami, masaże, leki i szeregi badań, lecz te nie wykazywały nic szczególnego. W końcu lekarze zasugerowali wykonanie badań genetycznych. Rodzice chłopca do końca wierzyli, że wszystko będzie dobrze. Niestety, diagnoza była niczym wyrok. Okazało się bowiem, że Kirill choruje na SMA – rdzeniowy zanik mięśni typu 1.
Na Ukrainie nie było dla niego ratunku, rodzice mogli tylko patrzeć na pogarszający się stan zdrowia ich dziecka. Zaczęli szukać rozwiązania. Zdecydowali się więc przeprowadzić do Polski, gdzie Kirill może przechodzić terapię, która zatrzymuje postęp choroby. Jedyną szansą na całkowite wyleczenie chłopca jest terapia genowa, nazywana najdroższym lekiem świata.
Fundacja siepomaga.pl utworzyła zbiórkę na rzecz Kirilla. Udało się już zebrać ponad 250 tysięcy złotych. Jest to jednak kropla w morzu, gdyż brakuje jeszcze ponad 8 milionów złotych. Każda wpłata jest więc na wagę złota.
OPRAC. (LENA)
FOT. siepomaga.pl
Comments are closed