Mogło skończyć się tragicznie
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Mogło skończyć się tragicznie
22 października w Duchowie (gmina Milicz) samochód osobowy zjechał na łuku drogi z jezdni, uderzył w przydrożne drzewo i wjechał do rowu. Pojazdem kierowała 29-letnia kobieta w stanie nietrzeźwości – miała ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie! Jakby tego było mało, razem z nią jechał jej półtoraroczny synek.
Na miejsce zdarzenia wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego w celu przebadania dziecka – na szczęście chłopczykowi nic się nie stało i można go było oddać pod opiekę przybyłego na miejsce ojca. Kierującej także nic się nie stało.
– Kobieta została zatrzymana przez policjantów w celu wykonania dalszych czynności służbowych z jej udziałem. Potem została zwolniona. Uszkodzony samochód przekazano osobie wskazanej przez kierującą. Trwa postępowanie w tej sprawie. Kobieta poniesie konsekwencje prawne. Odpowie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz narażenie synka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za co grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci o tym niebezpiecznym zdarzeniu drogowym z udziałem dziecka niezwłocznie powiadomią także wydział rodzinny i nieletnich miejscowego sądu, który może podjąć dalsze kroki prawne wobec nieodpowiedzialnej matki chłopczyka – informuje podinspektor Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP w Miliczu.
(FENIX)
FOT. KPP Milicz
Comments are closed