Mobilizacja przed wyborami
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Polityka
- /
- Mobilizacja przed wyborami
Przed kilkoma dniami w świetlicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylinie odbyło się spotkanie z parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości – posłanką Joanną Lichocką oraz senatorem Łukaszem Mikołajczykiem. Politycy podsumowali cztery lata rządów PiS-u i rozmawiali o zbliżających się wyborach.
– Chcielibyśmy podziękować wszystkim wyborcom, którzy poszli zagłosować w wyborach europarlamentarnych. Ale – jak to powiedział nasz prezes, Jarosław Kaczyński – to ciągle za mało – mówili parlamentarzyści, podkreślając, że wielką siłą Prawa i Sprawiedliwości oraz źródłem sukcesów jest dotrzymywanie obietnic i słuchanie obywateli.
– Staramy się jak najczęściej spotykać z mieszkańcami naszego okręgu, żeby wysłuchać, z jakimi problemami się borykają. Nie robimy tego tylko na okoliczność kampanii wyborczej. Jesteśmy cały czas obecni i aktywni – oznajmił senator Mikołajczyk. Przypomniano, co w minionych latach udało się rządzącej partii zrealizować – programy 500+ i Mieszkanie+, trzynasta emerytura, wyprawka szkolna.
Politycy stwierdzili, że obecne ugrupowania opozycyjne nie mają żadnej alternatywnej propozycji reform, nad którymi można by merytorycznie dyskutować. – Polskie Stronnictwo Ludowe podniosło kwestię zniesienia opodatkowania emerytur. Jest to rozwiązanie niesprawiedliwe, ponieważ najwięcej zyskaliby tylko najbogatsi Polacy, a ci najbiedniejsi najmniej. Bardziej sprawiedliwe są takie rozwiązania jak 13. emerytura – zaznaczyła J. Lichocka. Przyznała jednocześnie, że nie wszystko udało się zrealizować i że członkowie PiS-u są świadomi popełnianych błędów.
Będący na spotkaniu mieszkańcy przypomnieli, że również radni z PiS-u w Krotoszynie na początku kadencji zagłosowali za podwyższeniem swoich diet. – Ubolewamy nad tym – odniósł się do tego senator. – Na spotkaniu z radnymi dobitnie przedstawiłem swoją opinię w tej kwestii. Mój asystent, Jarosław Kubiak, już za całą tę sytuację przeprosił i część diety zostanie przeznaczona na cele charytatywne. W pierwotnym projekcie podwyżka miała dotyczyć tylko sołtysów oraz przewodniczących rad osiedli – wyjaśnił Ł. Mikołajczyk.
– Znam również sytuacje z innych samorządów. Kiedy została przyjęta ustawa obniżająca pensje prezydentów i burmistrzów miast, radni PiS-u zagłosowali za wprowadzaniem dodatków dla włodarzy, żeby wyrównać obniżkę. Nie wszyscy jesteśmy aniołami. Ale mimo wszystko musimy się zmobilizować przed jesiennymi wyborami, ponieważ tylko Prawo i Sprawiedliwość jest gwarantem dbania o interesy Polski i Polaków – spuentowała posłanka Lichocka.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed