W ostatniej kolejce VIII edycji Krotoszyńskiej Ligi Halowej Piłki Nożnej poznamy mistrza. Najbliżej końcowego triumfu jest zespół Żubrów. Z marzeniami o podium pożegnał się Pro-Met, który uległ Ekipie z Sulmierzyc. 

W przedostatniej kolejce znów nie udało się rozegrać wszystkich pojedynków. Drużyny Tornada oraz Juniorów Astry zrezygnowały z walki o punkty, dzięki czemu Żubrom i ekipie A Seree Tee przyznano walkower (5:0).

W meczu Octagonu z Luntrusami do przerwy koźminianie prowadzili 3:0. Rywale jednak się podnieśli i doprowadzili do remisu 4:4, a później 5:5. Ostatni kwadrans to szalone widowisko. Czerwoną kartkę za zagranie piłki ręką otrzymał Jacek Ratajczak, bramkarz Octagonu. Mimo gry w osłabieniu koźminianie po rzucie karnym wyszli na prowadzenie, a następnie podwyższyli na 7:5, tym samym ustalając rezultat spotkania. Tak więc po trzech z rzędu wygranych Luntrusy tym razem polegly. Dla zwycięzców dwa gole strzelił Mikołaj Leoniak, a dla przegranych wszystkie trafienia były dziełem braci Kaszubów.

Koźmiński Pro-Met, grając bez zmian, przegrał z Ekipą z Sulmierzyc 3:5. Wprawdzie team z Koźmina Wlkp. zdołał ze stanu 0:2 wyjść na 3:2, ale później dominowali już tylko sulmierzyczanie i to oni zgarnęli pełną pulę.

W starciu LZS-u Kobierno-Tomnice z Dream Teamem popis dał Karol Krystek, który jedenaście (!!!) razy pokonał golkipera rywali. LZS rozgromił Dream Team 18:4. Dla przegranych po dwa trafienia zanotowali Grzegorz Gmerek i Mikołaj Śpitalniak.

W ostatnim meczu tej serii MTV wygrało z Igloo 5:3. Pierwsza połowa ułożyła się po myśli zespołu z Rozdrażewa, który prowadził 4:1. W drugiej odsłonie Igloo przy stanie 3:4 nie wykorzystało rzutu karnego, a potem rywale postawili kropkę nad i. Po dwa gole strzelili Fabian Wosiek i Adam Szczepanik.

(GRZELO)

FOT. Grzegorz Nowak