Metoda kija i marchewki zadziała?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Metoda kija i marchewki...
Podczas posiedzenia komisji Rady Powiatu Krotoszyńskiego rozgorzała dyskusja o sposobach poprawy jakości powietrza i likwidacji smogu. Okazja ku temu nadarzyła się, kiedy Grzegorz Ziętkiewicz z Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Krotoszynie przedstawił raport z działalności gmin w tym zakresie.
Gminy z problemem smogu próbują walczyć poprzez m.in. organizowanie spotkań edukacyjnych z mieszkańcami czy dofinansowanie wymiany pieców na proekologiczne. Jak stwierdzono, w powiecie istnieje realny problem dużego natężenia nieczystego powietrza i bez wsparcia władz rządowych nie da się skutecznie zmienić takiego stanu rzeczy.
– Dobrze, że są dopłaty do wymiany ogrzewania w domach, ale kiedy w sezonie przyjdzie do zapłacenia rachunek, okaże się, że gaz jest zbyt drogi. Takie są obawy ludzi, którzy palą tym, czym palą, bo jest to zdecydowanie tańsze – zauważyła radna Renata Zych-Kordus. Podobne opinie wyrażała część radnych. Uznano, że samo karanie ludzi za palenie śmieciami w piecach nie rozwiąże problemu. Należałoby bowiem przyjąć sposób „nagradzania” za proekologiczne zachowania, np. obniżając akcyzę za materiały grzewcze.
– Długo można na ten temat rozmawiać – stwierdził radny Dariusz Rozum. – Bez kija i marchewki zapomnijmy o rozwiązaniu tego problemu. Brakuje mi tutaj zdecydowanie tej marchewki, zachęty do ekologicznego działania, ponieważ samym karaniem mandatami – jak przysłowiowym kijem – nic nie zdziałamy. Wymiana pieców tego nie rozwiąże, albowiem wspomniane dofinansowania nic nie dadzą, jeśli użytkowanie pieca będzie droższe. Nasz rząd powinien zrezygnować z akcyzy za gaz lub za paliwo opałowe, którymi mieszkaniec ogrzewa dom. Gminy natomiast mogłyby nagradzać gospodarstwa domowe zwalnianiem z opłaty za podatek od nieruchomości. Myślę, że temat zdrowia jest bardzo ważny, a takie inicjatywy na pewno nie spowodowałyby zubożenia naszej gminy. Wpływy w wysokości blisko 1,5 mln zł za podatek od nieruchomości w Krotoszynie to nie tak duża kwota w wielkim przecież budżecie, który zanotował aż 15 milionów nadwyżki. Przykład musi iść z góry – podkreślił D. Rozum.
Decyzją komisji postanowiono zwrócić się z oficjalnym wnioskiem do Ministerstwa Środowiska w sprawie zniesienia akcyzy za paliwa opałowe. Natomiast do samorządu wpłynie propozycja zwolnienia z podatku od nieruchomości mieszkańców, którzy zechcą zmienić sposób ogrzewania.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed