Już 25 października rozpoczynają się długo wyczekiwane Mistrzostwa Świata JKA – Funakoshi Gichin Cup 16th Karate World Championship Tournament – które odbędą się w słynnej Takasaki Arena w Japonii. Na tym prestiżowym wydarzeniu, skupiającym najlepszych karateków z całego świata, Polskę reprezentować będzie niezwykle utalentowana Sensei Martyna Kaj, posiadająca stopień 2. DAN JKA, z Klubu Sportowego Krotosz.

Przed Martyną Kaj ogromne wyzwanie, a zarazem spełnienie marzeń – stanie w szranki z najlepszymi zawodnikami na świecie w konkurencjach kata i kumite.

Karate towarzyszy Martynie Kaj od najmłodszych lat – swoją przygodę z tą dyscypliną rozpoczęła mając zaledwie 5 lat. Przez kolejne lata doskonaliła swoje umiejętności, wkładając w treningi całą swoją pasję i poświęcenie. Jednak ostatni rok był dla niej szczególnie intensywny – wszystkie treningi i przygotowania skupiły się wyłącznie na jednym celu: jak najlepszym starcie w Mistrzostwach Świata JKA w Japonii. Pod czujnym okiem swojego trenera, Sensei Mariusza Kaja, posiadającego 5. DAN JKA, Martyna pracowała nie tylko nad techniką, ale również nad mentalnym przygotowaniem do tego wyjątkowego wydarzenia. – Zrobiliśmy wszystko, aby być w najlepszej możliwej formie – mówi z dumą zawodniczka, świadoma, że każdy dzień ciężkiej pracy przybliżał ją do realizacji marzeń. Start na Mistrzostwach Świata JKA to jednak nie koniec tej niesamowitej przygody. Po zakończeniu turnieju Martyna Kaj wraz z innymi zawodnikami pozostanie w Tokio, gdzie będzie miała niepowtarzalną okazję trenować pod okiem wybitnych japońskich instruktorów oraz mistrzów świata JKA. W planach jest również wizyta w słynnym Headquarters Dojo – miejscu, które dla każdego karateki stanowi prawdziwą świątynię sztuki karate. Treningi w Japonii, w sercu tradycji karate, będą dla Martyny nie tylko okazją do dalszego rozwoju, ale także doświadczeniem, które z pewnością przyczyni się do podniesienia jej umiejętności na jeszcze wyższy poziom.  –To spełnienie moich marzeń. Czuję, że ta przygoda wzniesie moje karate na wyższy poziom. – podkreśla Sensei Martyna.

Przykład Martyny Kaj pokazuje młodym adeptom karate, jak ważne są determinacja, pasja i systematyczna praca nad sobą. Z pewnością jej doświadczenia z Japonii będą cenną lekcją dla wszystkich, którzy marzą o karierze w karate i chcą osiągnąć mistrzowski poziom.
Trzymamy za Martynę kciuki! Mamy nadzieję, że jej start w Mistrzostwach Świata JKA zakończy się sukcesem i przyniesie jej wiele satysfakcji, a po powrocie z Japonii będzie dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, inspirując kolejne pokolenia karateków.

(LT)

FOT. Archiwum prywatne Martna Kaj