W minioną sobotę na krotoszyńskim rynku odbył się kolejny koncert ,,Więc Wiec”, zorganizowany przez Krotoszyński Ośrodek Kultury. Tym razem na scenie zagrali: Dyzmatronik, Leski oraz gwiazda wieczoru – Kuba Badach.

Zespół Dyzmatronik (Artur ,,Sosen” Klimaszewski, Maciej ,,Maciora” Balcewicz i krotoszynianin Jakub ,,Gonzo” Woźniak) jest trudny do zdefiniowania pod  względem gatunku muzycznego. Każdy z jego członków to muzyczna indywidualność, ich twórczość jest wypadkową synth-popu, rocka, electropunku. Zespół nagrał serię teledysków promujących swoją płytę, brał udział w m.in: festiwalu Spring Break, Nowa Gazownia, Festiwalu Przyjaciół Meskaliny, Art Pikniku (u boku Michała Urbaniaka). Zespół zwyciężył w przeglądzie Demostacja organizowanym przez KontenerART a także wziął udział w programie talent show Must Be The Music – Tylko Muzyka.

Leski, czyli Paweł Leszoski, zadebiutował albumem SPLOT w czerwcu 2015 roku. Napisał wszystkie teksty i skomponował do nich muzykę. Jest również współproducentem krążka. W swoich piosenkach miesza różnorodne style i intryguje słowem. Twórczość Leskiego, można określić mianem ambitnego alternatywnego popu. Leski muzyką zajmuje się od lat, ale dopiero w czerwcu 2015 r. wydał w pełni autorską płytę. Szerszej publiczności dał się poznać w kwietniu 2014 r. samodzielnie wydaną epką ZACZYN, bardzo dobrze przyjętą przez dziennikarzy muzycznych oraz słuchaczy. W tym samym roku podpisał kontrakt z wytwórnią Warner Music Poland i ruszył w trasę „Love & More” z Edytą Bartosiewicz, gdzie występował w charakterze supportu. 17 stycznia Leski zagrał koncert promujący album SPLOT w studio im. Agnieszki Osieckiej transmitowany na antenie Radiowej Trójki. Jego piosenki znalazły się na wielu listach przebojów, w tym również na Liście Przebojów Programu Trzeciego Polskiego Radia.

Kuba Badach  jest obecny na scenie muzycznej od 30 lat. Znany jest jako wokalista, kompozytor i producent. Ma za sobą setki koncertów i muzycznych kooperacji z plejadą najjaśniejszych gwiazd polskiej sceny. Postanowił stworzyć album pod tytułem „Oldschool”, będący pierwszym solowym, autorskim krążkiem w dorobku artysty. O swoje nowej płycie mówi: – Oldschool” w języku angielskim oznacza coś staroświeckiego, wywodzącego się ze „starej szkoły”. Tytuł mógłby więc sugerować, że napisałem i nagrałem muzykę w jakiejś konkretnej retro stylistyce, np. w stylu brzmienia lat 60-tych. Tak jednak nie jest. Dla mnie „oldschool” jest pewnym hasłem, odnoszącym się do sposobu pisania i aranżowania piosenek. Od dziecka najbardziej poruszały mnie utwory, w których dużo się działo, gdzie ciekawe melodie osadzone były na bogatych strukturach harmonicznych spiętych wielopłaszczyznowymi aranżacjami. Na zakończenie swojego koncertu – przy aplauzie licznej publiczności – zaśpiewał utwór Zbigniewa Wodeckiego, oddając tym samym hołd wokaliście oraz Korz.e czyli Oldze Aleksandrze Sipowicz, która zmarła tego dnia.

(NOVUS)