Krzysztof Kubik na pudle
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Krzysztof Kubik na pudle
Na przełomie września i października odbyły się dwa ostatnie etapy rywalizacji w mobilnym miasteczku Tour de Pologne. W obu świetnie spisał się Krzysztof Kubik, dzięki czemu znalazł się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej.
Z okazji 90-lecia wyścigu dookoła Polski oraz 100-lecia odzyskania niepodległości Czesław Lang, wespół z Ministerstwem Sportu i Turystyki, zorganizował „Road show”, czyli mobilne miasteczko Tour de Pologne. Dotarło ono do dziesięciu miast w kraju.
Można było zmierzyć się na interaktywnych trenażerach na trasie z Czesławem Langiem, sprawdzić swoją formę w wyścigach minirowerów czy stoczyć pojedynek amatorów Tour de Pologne. W tej ostatniej rywalizacji do pokonania były trzy okrążenia na makiecie, która była odzwierciedleniem etapu ze Ścianą Bukowina. W tych zawodach udział wziął Krzysztof Kubik. – W Kaliszu udało mi się wykręcić najlepszy czas dnia – 38,9 sekundy. Dzień później wróciłem, by spróbować ponownie. Poprawiłem swój rezultat, osiągając 33,5 s. Wynik ten liczył się również do rankingu krajowego – mówi krotoszyński kolarz.
Po tygodniu miasteczko gościło w Szczecinie. Tam również swoich sil spróbował K. Kubik. – Różnice pomiędzy zawodnikami wahały się w granicach 0,5-2 sekundy. Mnie udało się osiągnąć 32 s. Ten wynik pozwolił mi zająć trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej mikro Tour de Pologne w grupie 600 startujących osób. Jakiś czas temu myślałem, że to koniec ścigania, a tu przyszła miła niespodzianka. Dwa złote medale będą niezwykle cenną pamiątką z tego wydarzenia – podsumowuje K. Kubik.
(GRZELO)
Comments are closed