Krzemieniec będzie kolejnym miastem partnerskim
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Krzemieniec będzie kolejnym miastem...
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Miliczu jednogłośnie przyjęto uchwałę w sprawie nawiązania współpracy z miastem Krzemieniec na Ukrainie. Daje to burmistrzowi Milicza upoważnienie do podpisania umowy partnerskiej między miastami. Oficjalne podpisanie umowy nastąpi 7 sierpnia w Krzemieńcu.
Kontakty między Miliczem a Krzemieńcem trwają już od 8 kwietnia 2018 roku, kiedy to Szkoła Podstawowa nr 1 im. Mikołaja Kopernika nawiązała oficjalne partnerstwo z polską szkołą w Białokrynicy koło Krzemieńca. Pomimo trudności związanych z pandemią COVID-19 i trwającą wojną na Ukrainie relacje między miastami się umocniły. Milicz wysyłał konwoje humanitarne do Krzemieńca, dostarczając pomoc dla uczniów, nauczycieli i społeczności szkolnej oraz dla innych mieszkańców. W ostatnim konwoju humanitarnym dostarczono do szkoły w Białokrynicy sprzęt edukacyjny, w tym tablicę interaktywną, laptopy, tablety, mobilny głośnik, a także sprzęt sportowy.
Protokół intencyjny o współpracy pomiędzy miejscowościami został już podpisany przez burmistrza Piotra Lecha i mera Andrija Smahliuka 23 maja tego roku. Na podstawie tego protokołu przygotowano uchwałę, którą radni zatwierdzili na ostatniej sesji. Dzięki temu Krzemieniec dołączy do innych miast partnerskich Milicza, takich jak niemieckie Lohr, Springe, Wurzen czy gruzińskie Kobuleti.
– Symbolem Krzemieńca są ruiny zamku na najwyższej górze na Wołyniu. Nazwa tego miasta bierze się z budulca tego terenu. Jak wiele innych miast Ukrainy, np. Lwów, Stanisławów, Kamieniec, jest nasycony ogromną ilością śladów polskości. Krzemieniec został założony na początku XI wieku i prawdopodobnie przejęty przez Bolesława Śmiałego, Kazimierza Wielkiego i następnych polskich królów. Polskie ślady to np. postać Juliusza Słowackiego, który urodził się w tej miejscowości i mieszkał. W jego domu do dzisiaj zlokalizowane jest piękne muzeum. Rząd polski w 2000 roku przeznaczył środki na jego stworzenie i wyposażenie. Jest utrzymywany w świetniej postaci i formie. Pieczołowicie został odtworzony klimat tamtej epoki. Zgromadzono wiele przedmiotów, które pochodzą z tamtego czasu. W samym budynku raz na jakiś czas prezentowane są ekspozycje. Innym śladem polskości jest chluba Krzemieńca – Liceum Krzemienieckie. Założone przez Tadeusza Czackiego i Hugona Kołłątaja. Było na początku od 1805 r. gimnazjum wołyńskim. Następnie podniesione przez cara Rosji do rangi liceum w 1818 r., czyli uczelni wydającej tytuły naukowe. Były tylko dwa takie miejsca w tamtym rejonie – Uniwersytet Wileński i Liceum Krzemienieckie. Wykładali tam m.in. Euzebiusz Słowacki (ojciec Juliusza Słowackiego – przyp. red.), Aleksander Mickiewicz (brat Adama Mickiewicza – przyp. red.), Józef Korzeniowski. Liceum w ramach retorsji po powstaniu listopadowym zostało zamknięte. Lata później, w 1920 r., Józef Piłsudski specjalnym dekretem przywrócił je do życia – opowiadał Piotr Lech, burmistrz Milicza.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
FOT. Gmina Milicz
Comments are closed