Kora patronką ronda
- Strona Główna
- /
- Aktualności Milicz
- /
- Kora patronką ronda
Olga Kora Jackowska, ikona polskiej sceny muzycznej i działaczka społeczna, będzie patronką nowo wybudowanego ronda na skrzyżowaniu ulic Makowej, Fiołkowej i Lawendowej w Miliczu. Stanowisko Rady Miejskiej w Miliczu w tej sprawie nie było jednoznaczne.
Decyzja o nadaniu nazwy rondo Olgi Kory Jackowskiej została podjęta przez Radę Miejską w Miliczu na wniosek Stowarzyszenia „Myślmy”. Wnioskodawcy chcieli w sposób symboliczny wyróżnić artystkę za jej wkład w polską kulturę i życie społeczne. Jak argumentowali, jej muzyka miała często głęboki przekaz, teksty wyrażały sprzeciw wobec systemu oraz promowały wartości demokratyczne i równość.
Podczas dyskusji nad stosowaną uchwałą Jadwiga Janczura zwróciła uwagę, że powinno się promować lokalne postacie i należałoby w tej sprawie przeprowadzić ankietę. – Podczas posiedzenia Komisji Społecznej piątka radnych wstrzymała się od głosu. Stwierdziliśmy, że mamy tak wielu ważnych ludzi w samym Miliczu, że można ich imionami nazywać ronda i ulice. Powinna zostać przeprowadzona ankieta wśród mieszkańców, czy wyrażają zgodę. Stowarzyszenie samo wyszło z tą propozycją, nie pytając się okolicznych mieszkańców o zgodę. Uchwała nie została przyjęta – powiedziała Jadwiga Janczura.
Halina Smolińska wskazała, że od dawna nie było takiej oddolnej inicjatywy i należy ją uszanować. – Będę głosowała na tak. Nie widzę nic zdrożnego w postaci Kory Jackowskiej. To świeży oddech i coś nowego, czego jeszcze w Miliczu nie było. Mamy już ulice z nazwami drzew, kwiatów i bohaterów. Powinniśmy uszanować wolę wnioskodawców – przekonywała radna.
Piotr Boliński przyznał, że nie ma nic przeciwko wspomnianej piosenkarce. Wspomniał jednak, że zna wielu artystów, którzy mogą być bardziej kojarzeni z Miliczem, jak choćby Rudi Schuberth lub Piotr Szczepanik. – Nie mamy również ulic polskich noblistów, jak np. Reymonta i Sienkiewicza – stwierdził radny.
– Ja szanuję wniosek stowarzyszenia, ale nie jest to stanowisko samych mieszkańców. Był taki moment, że mieszkańcy przy lotnisku Kaszowo zwrócili się do radnych o nadanie ulicy nazwy Kwiatowa. My ich propozycję uszanowaliśmy – zaznaczyła Dorota Folmer.
Ostatecznie uchwała została przegłosowana 10 głosami na tak, przy dwóch przeciwnych i pięciu wstrzymujących się.
(FENIX)
GRAFIKA: Gmina Milicz
Comments are closed