Konsekwentnie realizuje marzenia
- Strona Główna
- /
- Sport
- /
- Konsekwentnie realizuje marzenia
W życiu koźminianki Julii Damasiewicz od czasu zdobycia mistrzostwa świata U’16 w formule kite w 2019 wiele się zmieniło. Jedno jest pewne – młoda sportsmenka konsekwentnie dąży do realizacji swoich marzeń.
Julia, zgodnie z postanowieniem, po ukończeniu podstawówki zmieniła otoczenie. Wybrała szkołę znajdującą się na polskim Wybrzeżu. W ten sposób może więcej czasu poświęcić na uprawianie swojej koronnej dyscypliny – kitesurfingu. Wszak jej sportowym marzeniem jest reprezentowane barw Polski na igrzyskach w Paryżu w 2024 roku.
Niezwykle ważne dla koźminianki jest zdobywanie wiedzy i nowych umiejętności. Obecnie uczy się w II LO im. Bolesława Chrobrego w Sopocie. – W szkole panuje bardzo przyjazna atmosfera – oznajmia J. Damasiewicz. – Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele wspierają mnie w moich startach oraz pomagają nadrabiać zaległości. Dzięki takiemu podejściu i własnej mobilizacji pierwszą klasę udało mi się zakończyć ze świadectwem z paskiem.
Każdą wolną chwilę młoda zawodniczka poświęca treningom i uczestniczy w licznych zgrupowaniach, m.in. w Cetniewie czy w Pucku. – Aktualnie przebywam na zgrupowaniu w Rewie, które jest kolejnym etapem przygotowań do zbliżających się wielkimi krokami ME. Moim priorytetem na ten rok jest oczywiście wywalczenie miejsca na podium w regatach na tych zawodach. Dlatego każdy dzień poświęcam na trening. W Rewie w pocie czoła ćwiczymy, staramy się wykorzystywać każdy wietrzny dzień – opowiada.
Mistrzostwa Europy odbędą się w dniach 18-22 sierpnia w Polsce. J. Damasiewicz będzie startować w kat. U’19. – Chcę powalczyć także o jak najwyższe miejsce w kategorii open kobiet – przyznaje. Co istotne, w ostatnich dniach zyskała ważnego sponsora – firmę Ozone. W uprawianiu tak kosztownego sportu to czynnik niezwykle istotny. – Z Ozone współpracuję już od dłuższego czasu. Wstąpienie do International Teamu jest jednak rozpoczęciem nowego rozdziału w moim życiu. Stałam się jedyną na świecie kobietą w teamie międzynarodowym, co jest dla mnie wielkim wyróżnieniem. Ozon poratował mnie też nowym sprzętem – setem najnowszych latawców, które będą mi towarzyszyć we wszystkich zbliżających się regatach – objaśnia koźminianka.
(PIK)
FOT. Julia Damasiewicz Sport
Comments are closed