Konsekwencje będą poważne
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Na sygnale
- /
- Konsekwencje będą poważne
25 lipca 35-letni mieszkaniec Krośnic skradzionym samochodem wjechał do osuszonego stawu, po czym próbował ukraść kolejny pojazd. Został zatrzymany przez policję. Miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Tego dnia funkcjonariusze zostali powiadomieni, że w miejscowości Pogórzyno ktoś wjechał samochodem do osuszonego stawu. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, faktycznie znajdował się tam samochód osobowy marki Audi, ale nikogo w nim nie było. Po chwili okazało się, iż na terenie jednej z okolicznych posesji busem marki Citroen jeździ jakiś obcy mężczyzna, próbując wydostać się poza ogrodzenie. W tym czasie zdążył uszkodzić betonowy płot, bramę wjazdową i inny, zaparkowany tam, samochód dostawczy. W końcu mężczyzna porzucił pojazd i próbował się oddalić, ale został w porę zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Zatrzymanym okazał się dobrze znany milickim policjantom, już wcześniej karany, 35-letni mieszkaniec gminy Krośnice. Był nietrzeźwy – w jego organizmie stwierdzono ponad 1,5 promila alkoholu. Do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy został osadzony w policyjnym areszcie.
Jak ustalono, 35-latek ukradł samochód marki Audi w tej samej wiosce, w której mieszka. Miał ułatwione zadanie, bo kluczyki znajdowały się w stacyjce pojazdu. Mężczyzna odjechał skradzionym samochodem w stronę Pogórzyna, po drodze stracił panowanie nad pojazdem, w efekcie czego wjechał do osuszonego stawu. Następnie wsiadł za kierownicę busa, który stał na pobliskiej posesji. 35-latek nie posiadał prawa jazdy, a wcześniej już był notowany m.in. za kradzież samochodu.
Trwa postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności tej sprawy. O losie sprawcy tych przestępstw zadecyduje prokurator, który podejmie dalsze decyzje procesowe wobec zatrzymanego.
(ANKA)
FOT. KPP Milicz
Comments are closed