Młody wilk, praktycznie jeszcze szczenię, który u niektórych mieszkańców wzbudzał niezrozumiały strach, został dziś wyłapany przez Ośrodek Terapii dla Zwierząt Skrzywdzonych „Okiem Wilka”. Wilk wyruszył teraz w podróż do specjalistycznego ośrodka na Śląsku.

Katarzyna Hirszfeld z Ośrodka Terapii dla Zwierząt Skrzywdzonych „Okiem Wilka” wyraziła wdzięczność wszystkim służbom, Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz mieszkańcom Kotlarki za pomoc w złapaniu tego biednego zwierzęcia i za zachowanie spokoju mimo rosnącej paniki szerzonej przez niektórych.

„Wilki żyją w naszych okolicach od wielu lat,” wspomina Katarzyna Hirszfeld. „Jedynym incydentem była sytuacja tego zbłąkanego szczenięcia. Na przestrzeni lat nie było żadnych doniesień o atakach wilków na ludzi ani na zwierzęta gospodarskie czy towarzyszące, pomimo licznych grzybiarzy w naszych lasach.”

Katarzyna Hirszfeld zwraca również uwagę na realne zagrożenie, jakim są wałęsające się grupy psów: „W rzeczywistości, to wałęsające się grupy psów stanowią realne zagrożenie, co potwierdzają ostatnie incydenty z pogryzionymi rowerzystami i zdziesiątkowanymi stadami owiec.”

„Ludzie ingerując w sprawy lasu często działają na szkodę zwierząt i innych ludzi,” dodaje Katarzyna Hirszfeld. „Rozumiemy obawy, które narosły przez wieki straszenia wilkami w bajkach, jednak w dobie Internetu warto sięgnąć po specjalistyczną wiedzę.”

„Ośrodek Terapii dla Zwierząt Skrzywdzonych ‚Okiem Wilka’ nie czuł się ekspertami w tej dziedzinie, dlatego skontaktowaliśmy się z prof. hab. Sabiną Pierużek-Nowak, która od lat zajmuje się tymi wspaniałymi drapieżnikami. Zachęcamy do posłuchania jej wywiadów, aby lepiej poznać naturę wilków.”

Zamiast siać panikę, polecamy edukację. Przypominamy również, że każde podżeganie do zabijania zwierząt podlega pod kodeks karny. Wilki są objęte ścisłą ochroną na mocy przepisów prawa krajowego oraz europejskiego. Zgodnie z artykułem 52 ustawy o ochronie przyrody, zabijanie, okaleczanie, chwytanie lub przetrzymywanie wilków jest surowo zabronione i karane.

Katarzyna Hirszfeld dziękuje mieszkańcom, którzy zachowali spokój i pomogli w tej sytuacji. „Dzięki Wam, młody wilk otrzymał szansę na nowy początek w specjalistycznym ośrodku na Śląsku.”

(oprac. PAW)

Fot. Ośrodek Terapii dla Zwierząt Skrzywdzonych „Okiem Wilka”