15 kwietnia w godzinach rannych policja zatrzymała dwie osoby, które kierowały pojazdem w stanie nietrzeźwym. Dodatkowo jeden nie posiadał wymaganych uprawnień, a drugi spowodował kolizję. Czekają ich teraz poważne konsekwencje.

Około godziny 7. rano na ul. Szkolnej w Krośnicach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę samochodu marki Opel Astra, który nie miał zapiętych pasów. W wyniku przeprowadzenia badania trzeźwości stwierdzono obecność 1,3 promila alkoholu we krwi. W dodatku 44-letni mężczyzna nie posiadał przy sobie wymaganych uprawnień. Uniemożliwiono mu dalszą jazdę i oddano samochód osobie przez niego wskazanej.

Dwie godziny później na skrzyżowaniu ulic Parkowa/Kolejowa w Krośnicach doszło do kolizji drogowej. Kierowca samochodu osobowego marki Peugeot skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu z przeciwka busowi marki Citroen Jumper, czym doprowadził do zderzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 72-letni sprawca zdarzenia miał we krwi ponad 0,8 promila alkoholu. Podjęto decyzję o odebraniu mu prawa jazdy i przekazano pojazd osobie przez niego wskazanej. – Sprawy znajdą swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyźni poniosą konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodami będąc w stanie nietrzeźwości. Nie unikną również kary za pozostałe przewinienia – informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz