23 lipca na terenie powiatu krotoszyńskiego doszło do dwóch kolejnych pożarów w trakcie żniw. Spłonęły płody rolne. W obu przypadkach do akcji gaśniczej zaangażowano siły z sąsiednich powiatów.

W miejscowości Zalesie Wielkie (gmina Kobylin) paliło się zboże na pniu oraz ściernisko. Ogień strawił ponad dwa hektary płodów rolnych, a w dwugodzinnych działaniach gaśniczych brało udział siedem zastępów straży pożarnej i 34 ratowników.

Nieco później kolejny pożar wybuchł w Pogorzałkach Wielkich (gmina Koźmin Wlkp.). Tutaj także paliło się zboże na pniu oraz ściernisko. Ponadto nadpaleniu uległa przyczepa rolnicza. Na szczęście przytomna reakcja gospodarza, który użył podręcznego sprzętu gaśniczego, pozwoliła zminimalizować straty w mieniu. Ogień strawił ponad hektar pola. W akcji gaśniczej uczestniczyło osiem zastępów straży pożarnej i 40 ratowników.

– W obu przypadkach pomoc rolników znacznie skróciła czas interwencji jednostek ochrony przeciwpożarowej, wsparła działania gaśnicze oraz proces zabezpieczenia pogorzeliska – podkreśla mł. kpt. Mateusz Dymarski z KP PSP w Krotoszynie. – Kolejny raz apelujemy o właściwą eksploatację i konserwację maszyn rolniczych. Dodatkowo zadbajmy o wyposażenie ich w podręczny sprzęt gaśniczy. Podczas zbiorów płodów rolnych ogromną rolę w  minimalizacji strat pożarowych odgrywają ciągniki wyposażone w agregaty bądź beczkowóz z wodą. W tego rodzaju zdarzeniach kluczowy jest czas, a szybka interwencja jeszcze w trakcie dojazdu straży pożarnej często pozwala ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia – informuje M. Dymarski.

(ANKA)

FOT. dh Wiesław Kupczyk (OSP KSRG Kobylin) / dh Szymon Sikora (OSP KSRG Koźmin Wlkp.)