Weekend pełen rozrywki
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Kultura
- /
- Weekend pełen rozrywki
Znane gwiazdy muzyczne, moc atrakcji i niespodzianek – to wszystko czekało na uczestników tegorocznych Dni Kobylina. Na scenie wystąpił m.in. Andrzej Piaseczny.
Obchody dni miasta podzielono na dwa dni. W sobotę świętowanie rozpoczęto występem zespołu wokalnego z Gminnego Ośrodka Kultury w Kobylinie. Później na scenie zaprezentował się duet – Wiktoria Łukowiak i Beata Giezek. Następnie odbył się koncert zespołu W Starym Składzie, który wykonał utwory z lat 80. i 90.
Sobotni wieczór należał do gwiazd. Najpierw wystąpił Filipek – raper, freestyler i autor tekstów. Swoim głosem publiczność oczarowała Barbara Parzęczewska, zwyciężczyni drugiej edycji popularnego programu telewizyjnego „The Voice of Senior”. Koncertowy maraton zamknął występ gwiazdy wieczoru – Andrzeja Piasecznego, znanego z takich utworów jak „W imię deszczu” czy „Śniadanie do łóżka”. Sobotnie obchody zakończyła zabawa taneczna, na której przygrywał zespół Blue Stajenka.
Niedzielną imprezę rozpoczął wylot gołębi. Na scenie jako pierwsze pojawiły się dzieci ze szkół z terenu gminy. Chętni mogli spróbować swoich sił w Mistrzostwach Świata w Rzucie Beretem. Dla mieszkańców zagrała Kobylińska Orkiestra Dęta. Zorganizowano też pokaz strong manów, który połączono z konkursem dla siłaczy z widowni. Następnie na scenie zaprezentował się zespół Ambitus. Zwieńczeniem Dni Kobylina był koncert Majki Jeżowskiej, znanej wszystkim głównie z piosenek dla młodszych słuchaczy.
Odwiedzający mogli korzystać z atrakcji towarzyszących. Czekały na nich m.in. stoiska gastronomiczne, a także punkty różnych instytucji. Najmłodsi mogli korzystać z dmuchanych zamków i wielu innych rozrywek. Zorganizowano także wiele imprez towarzyszących, jak choćby turnieje tenisa stołowego i kopa sportowego, zawody strzeleckie czy wędkarskie.
Niestety, swego rodzaju tradycją stały się już problemy naszych dziennikarzy podczas Dni Kobylina. Podobnie jak niegdyś, tak i tym razem naszemu fotoreporterowi uniemożliwiono wejście na teren przy scenie, a nawet na miejsce, gdzie przebywała publiczność. Nie podano przy tym konkretnego powodu tej dziwnej decyzji. Takie widzimisię organizatorów…
(LENA)
Comments are closed