Kłopoty kadrowe w szpitalach to problem ogólnopolski
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Kłopoty kadrowe w szpitalach...
Jak się dowiedzieliśmy od jednej z osób pracujących w krotoszyńskim szpitalu, na początku czerwca wypowiedzenia umowy o pracę złożyło kilku anestezjologów zatrudnionych w tej placówce, w tym ordynator Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz jego zastępca. Kierownictwo szpitala mówi o trzech lekarzach, jednocześnie zapewniając, że prowadzone są z nimi rozmowy w celu przekonania ich do zmiany decyzji.
– Są to lekarze, którzy zapewniają dzienną i dyżurową obsadę od poniedziałku do piątku w szpitalu na ul. Mickiewicza – mówi anonimowo jedna z pracownic szpitala (dane do wiadomości redakcji). – Tłem tych decyzji jest bierność dyrekcji wobec braku zabezpieczenia wielu dyżurów lekarskich. Ci lekarze pracują ponad normę i od dawna zgłaszają problem zbyt małej ilości anestezjologów. Już od trzech lat wiadomo, że brakuje w naszym szpitalu lekarzy tej specjalizacji – twierdzi nasza rozmówczyni.
Z pytaniami odnośnie tej sprawy zwróciliśmy się do kierownictwa SPZOZ w Krotoszynie. – Na 17 zatrudnionych w naszym szpitalu anestezjologów wypowiedzenia złożyło trzech lekarzy i takie wypowiedzenia zdarzały się również we wcześniejszych latach. Liczymy, że i tym razem uda się osiągnąć porozumienie. Dziś już możemy powiedzieć, że jeden z lekarzy zmienił zdanie i dalej będziemy z nim współpracować – oznajmia Beata Maj, dyrektor ds. administracyjno-finansowych w krotoszyńskim szpitalu.
– Cały czas prowadzimy z tymi osobami dialog, niebawem zostanie otwarte nowe skrzydło szpitala, co również rozwiąże niektóre problemy związane z rozproszeniem oddziałów i usług świadczonych przez naszą placówkę oraz m.in. organizacją pracy lekarzy anestezjologów. Problemy kadrowe oczywiście istnieją, lecz z takimi trudnościami boryka się wiele placówek medycznych. Jest to bowiem problem ogólnopolski – wyjaśnia B. Maj. Jednocześnie stanowczo zaprzecza, jakoby dyrekcja szpitala była bierna w tej kwestii. – To absolutnie nieprawda – podkreśla. – Krótko mówiąc – liczymy na porozumienie, a z uwagi na fakt, iż jesteśmy w trakcie negocjacji, nie będziemy komentować teraz tej sprawy – dodaje.
Warto przy okazji przypomnieć, jaką rolę spełnia anestezjolog. Otóż, lekarz tej specjalizacji jest niezbędny do funkcjonowania praktycznie każdego oddziału szpitala, począwszy od znieczuleń zabiegów – planowych i pilnych (chirurgicznych, ortopedycznych, ofiar wypadków oraz cięć cesarskich), poprzez leczenie krytycznie chorych na Oddziale Intensywnej Terapii, leczenie chorych w stanie zagrożenia życia w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, interwencje u chorych w stanie ciężkim we wszystkich oddziałach szpitala czy prowadzenie resuscytacji u chorych z zatrzymaniem krążenia, aż po leczenie przeciwbólowe (w tym wykonywane pod kontrolą USG blokady regionalne), wszczepianie portów naczyniowych do podawania chemioterapii oraz wiele innych procedur wykonywanych u wymagających pilnej pomocy pacjentów.
ANDRZEJ KAMIŃSKI
Comments are closed