Kiedy powstanie Dzienny Dom Seniora?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Kiedy powstanie Dzienny Dom...
W trakcie lutowej sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie skarbnik Grzegorz Galicki poinformował radnych o problemach w kwestii dofinansowania utworzenia Dziennego Domu Seniora. Powodem kłopotów są warunki dotacji na ten cel z programu „Senior+”.
Program „Senior+” skierowany jest do samorządów prowadzących albo zamierzających otworzyć na swoim terenie domy bądź kluby dziennego pobytu dla seniorów. Z takich placówek mogą korzystać osoby powyżej 60. roku życia, które są nieaktywne zawodowo, od poniedziałku do piątku spędzać tam co najmniej 8 godzin dziennie, korzystać z pomieszczeń do wspólnych spotkań, gotowania, ćwiczeń i relaksu. Seniorzy będą też mieli zapewniony ciepły posiłek.
W ramach programu jednostki samorządu terytorialnego mogą ubiegać się o środki na jednorazowe wsparcie finansowe na utworzenie lub wyposażenie placówki oraz na zapewnienie ich funkcjonowania. Na utworzenie dziennego domu można otrzymać 300 tys. zł, a na klub – 150 tys. zł. Krotoszyn znalazł się w gronie 12 gmin w Wielkopolsce, którym przyznano fundusze właśnie na ten cel.
Przypomnijmy, że niedawno samorząd krotoszyński otrzymał w ramach darowizny od Skarbu Państwa budynek przy ul. Kobierskiej, w którym właśnie planowano stworzyć dom seniora. Zarządzającą nim instytucją ma być Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krotoszynie. Placówka miała zacząć funkcjonować pod koniec tego roku.
– Nie razie nie robimy żadnych zmian budżetowych w tym zakresie, ale pojawiła się sytuacja, która mnie zdziwiła i jednocześnie zmartwiła – wyjaśniał Grzegorz Galicki, skarbnik gminy Krotoszyn. – Jako gmina bezwzględnie staramy się utworzyć Dzienny Dom Pobytu Seniora. Oprócz projektu porozumienia o przyjęciu dotacji na ten cel w kwocie 300 tys. zł było również dodatkowe oświadczenie o przyjęciu dotacji przez burmistrza Krotoszyna.
Skarbnik wskazał, że porozumienie powinno regulować wszelkie warunki i zobowiązania odnośnie tego, w jakim terminie inwestycja ma być wykonana, dlatego dodatkowy dokument wzbudził jego niepokój. – Nie mamy jeszcze dokumentacji, a rynek projektantów jest teraz gorszy niż wykonawców – mówił G. Galicki. – Trzeba inwestycję zaprojektować, wybudować i rozliczyć w tym roku. Na dzisiaj mogę powiedzieć, że nie widzę szans na skończenie projektu w tym roku. Na zebranie wszystkich dokumentów, ogłoszenie przetargu i wybudowanie w tym roku czasu by starczyło, ale na pełne rozliczenie już nie. Dzisiaj otrzymanie dokumentacji wraz z pozwoleniami to, optymistycznie patrząc, trzy miesiące – stwierdził skarbnik.
Porozumienie zawiera zapis, iż w ciągu 30 dni od zawarcia umowy o dotację jest ona automatycznie przesyłana na realizację inwestycji. Ale w punkcie 5 paragrafu 10 jest mowa o tym, że dotacja nie w pełni wykorzystana musi zostać zwrócona z odsetkami 8-procentowymi, czyli w kwocie ok. 20 tys. zł. Przepis ów oznacza, że według umowy gmina musiałaby zakończyć wszystkie prace związane z domem seniora jeszcze w tym roku, a jest to mało prawdopodobne.
– Ja sam nie rozumiem, o co w całej tej sprawie chodzi i dziękuję za takie porozumienie. Wyrzucimy pieniądze w błoto, bo nie rozliczymy tego zadania w tym roku. Musiałby zdarzyć się cud. Nie wstrzymujemy oczywiście oczekiwanej inwestycji i będziemy starali się wystartować do drugiego naboru – powiedział Grzegorz Galicki. Radni uznali zgodnie, że trzeba spróbować w kolejnej edycji konkursu.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed