JOW-y albo śmierć!
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Polityka
- /
- JOW-y albo śmierć!
Ostatniego dnia listopada odbyła się konferencja prasowa z udziałem Zbigniewa Brodziaka – byłego kandydata na burmistrza Krotoszyna, posła Jerzego Kozłowskiego z ramienia Kukiz’15 i Wojciecha Jóźwiaka – dyrektora biura poselskiego wspomnianego parlamentarzysty. Rozmawiano m.in. o ostatnich wydarzeniach politycznych, w szczególności o nadchodzących wyborach samorządowych i proponowanych przez PiS zmianach w ordynacji wyborczej.
Na początku oświadczenie wygłosił Zbigniew Brodziak, który zadeklarował współpracę ze Stowarzyszeniem Kukiz’15 (treść oświadczenia pod artykułem).
Poseł Jerzy Kozłowski proponowane zmiany w ordynacji określił jako jawne upolitycznienie wyborów samorządowych. Jak stwierdził, dadzą one możliwość manipulowania wynikami. – Nie ma w tym żadnej tajemnicy, że Prawo i Sprawiedliwość złożyło ten projekt nie po to, żeby demokratyzować nasz kraj, lecz po to, by zwiększyć swoje szanse na wygraną. Nigdy w historii taka operacja nie spotkała się z pozytywnym odbiorem społecznym. W takim mieście jak Krotoszyn na pewno będzie opór w tej kwestii. W tym projekcie, oprócz dobrych rozwiązań, są też złe i one stanowią zagrożenie dla obywatelskości państwa – oznajmił J. Kozłowski.
Projekt zakłada likwidację Jednomandatowych Okręgów Wyborczych na wszystkich szczeblach samorządu, możliwość kandydowania do samorządów osób z całego województwa oraz zwiększenie ilości okręgów w wyborach do powiatów i sejmików, co spowoduje podniesienie progu wyborczego do ok. 20 procent. – Skutkować to będzie wyrzuceniem poza nawias wszystkich lokalnych stowarzyszeń, społeczników, którzy działają bez szyldu partyjnego. Znaczenie będzie miała partia, a nie człowiek. Będą również listy krajowe, więc przy ordynacji proporcjonalnej lokalne komitety będą na straconej pozycji. Kukiz’15 stoi twardo na stanowisku – „JOW-y albo śmierć”. Te rozwiązania odbierają nam wolność i bierne prawo wyborcze – podkreślił parlamentarzysta
Poseł przypomniał również o portalu samorzadyzkukizem.pl, który jest otwarty dla wszystkich kandydatów lokalnych. – My nie patrzymy, czy ktoś jest z lewa czy prawa. Chcemy obronić samorządy. Chcemy promować lokalnych liderów – zaznaczył J. Kozłowski.
Dawid Jóźwiak przyznał z kolei, że dojdzie również do upartyjnienia Państwowej Komisji Wyborczej. Powołani zostaną komisarze, którzy będą organizować przebieg wyborów w samorządach, co może prowadzić do jawnego ustawiania wyników. – Partia rządząca może zrobić wszystko. Jeśli w danej dzielnicy ma poparcie jakieś lokalne stowarzyszenie, to zmieni się okręg wyborczy na korzyść partii rządzącej. Jest to sytuacja bardzo niebezpieczna. PiS stosuje teorię chaosu, rozwiązując problemy przez konflikt, na zasadzie „zamieszamy, a może gdzieś będziemy mogli zdobyć władzę” – stwierdził D. Jóźwiak.
J. Kozłowski przedstawił także stanowisko Kukiz’15 w sprawie reformy sądownictwa. – Ustawy prezydenckie wychodzą naprzeciw postulatom głoszonym przez nasze ugrupowanie. Prezydent został zaskoczony poprawkami PiS-owskimi, które przywracają te ustawy do punktu wyjścia. Uważam, że jest konflikt personalny między ministrem Ziobrą a prezydentem. Z tego, co mówi pani Romaszewska, może się to spotkać z kolejnymi wetami. Każdy z nas wie, że z sądownictwem nie jest dobrze. Te rozwiązania nie spowodują, że problemy znikną, ale jedni zostaną zastąpieni przez drugich – skomentował poseł.
MICHAŁ KOBUSZYŃSKI
Comments are closed