Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Jedynka uczciła generała w pięknym stylu

2018-10-14
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Edukacja
  6. /
  7. Jedynka uczciła generała w...
Jedynka uczciła generała w pięknym stylu
AGRO INTEGRACJA

Wtorek, 9 października, był szczególnym dniem w Szkole Podstawowej nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich w Krotoszynie. Najpierw odsłonięto tablicę poświęconą generałowi broni Józefowi Dowborowi-Muśnickiemu, a następnie odbyła się konferencja naukowa na temat powstania wielkopolskiego. Zwieńczeniem dnia był koncert patriotyczny. Przed licznie zgromadzoną widownią wystąpił Bartas Szymoniak.

 

W uroczystym odsłonięciu tablicy poświęconej dowódcy powstania wielkopolskiego udział wzięli m.in. burmistrz Franciszek Marszałek, przewodnicząca Rady Miejskiej Zofia Jamka, Sławomira Kalak – dyrektor SP nr 1 w Krotoszynie, Piotr Mikołajczyk – dyrektor Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławniczaka, dr Michał Krzyżaniak – dyrektor Muzeum Powstańców Wielkopolskich im. Gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego w Lusowie, dr Edward Jokiel – prezes krotoszyńskiego koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. Tablicę poświęcił ks. prałat dr Aleksander Gendera, proboszcz Parafii pw. Św. Jana Chrzciciela.

Dalsza część uroczystości odbywała się w pobliskiej hali widowiskowo-sportowej. Po odśpiewaniu hymnu Polski oraz hymnu szkoły pierwszoklasiści złożyli ślubowanie i zostali pasowani na uczniów Jedynki.

Potem wszyscy zebrani mieli okazję wysłuchać dwóch prelekcji. P. Mikołajczyk opowiedział o działaniach powstańczych na Ziemi Krotoszyńskiej, natomiast M. Krzyżaniak przybliżył postać generała Józefa Dowbora-Muśnickiego. Na zakończenie uroczystości odbył się koncert Bartasa Szymoniaka, który wykonał utwory skomponowane do wierszy takich poetów jak K. K. Baczyński, T. Gajcy czy A. Słonimski.

– Nasza szkolna uroczystość patriotyczna przybliżyła mieszkańcom miasta i gminy postać generała broni Józefa Dowbora-Muśnickiego, głównego dowódcy zwycięskiego powstania wielkopolskiego. Największą radością dla mnie jest fakt, iż na murach szkoły, którą kieruję, umieszczona została tablica pamięci generała, któremu Wielkopolska tak wiele zawdzięcza, a tak niewiele oddała szacunku i pamięci po latach. Oprócz ciekawych historycznych wykładów niezwykłym zjawiskiem był koncert Bartasa Szymoniaka, czyli współczesna ilustracja muzyczna do słów polskich poetów – skomentowała Sławomira Kalak, dyrektor krotoszyńskiej Jedynki.

Józef Dowbor-Muśnicki urodził się 25 października 1867 roku w Grabowie. Pochodził z rodziny szlacheckiej i tak jak jego bracia – Konstanty (później również generał) oraz Czesław (późniejszy pułkownik) – został żołnierzem armii carskiej. W chwili wybuchu I wojny światowej był carskim pułkownikiem. Zdecydowanie pokazał swój talent dowódczy.

Gdy utworzono I Korpus Polski, jego organizację i dowództwo powierzono właśnie Józefowi Dowborowi-Muśnickiemu. Żołnierze pod jego dowództwem toczyli długie walki z Niemcami i z bolszewikami. Po powrocie do odradzającej się ojczyzny generał został poproszony o objęcie dowództwa w powstaniu wielkopolskim. Z nieregularnych grup powstańczych stworzył prawie stutysięczną Armię Wielkopolską, która była dobrze wyszkolona i zorganizowana. Brała aktywny udział w wojnie polsko-bolszewickiej, zwłaszcza w zwycięskiej bitwie warszawskiej, zwanej Cudem na Wisłą.

Po wybuchu wojny polsko-bolszewickiej generał oddał się do dyspozycji Piłsudskiego, który chciał, aby przejął od gen. Wacława Iwaszkiewicza, jego dawnego podwładnego, dowództwo Armii Południowej pod Lwowem. Dowbor odmówił, bowiem cenił Iwaszkiewicza. W kwietniu 1920 odmówił przyjęcia stanowiska dowódcy 4 Armii, a w sierpniu tegoż roku stanowiska dowódcy Frontu Południowego. Wobec tego 6 października 1920 przeniesiony został do rezerwy, a z dniem 31 marca 1924 w stan spoczynku.

Pełniąc funkcje dowódcze w Poznaniu, urzędował w budynku przy placu Działowym. Miał też własne, dwupokojowe mieszkanie przy ul. Mylnej 15. W końcu marca 1920 osiadł w Lusowie, a następnie w Batorowie koło Poznania. Jako zwolennik apolitycznej armii podczas zamachu majowego opowiedział się przeciw puczowi.

Zmarł na serce 26 października 1937 w Batorowie. Został pochowany w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Lusowie. Rodzina generała nie miała lekko. Jego żona zmarła w przededniu bitwy warszawskiej. Jego syn natomiast zginął w niejasnych okolicznościach. Jedna córka została zamordowana przez Niemców w Palmirach, a druga przez Sowietów w Katyniu (jako jedyna kobieta).

(KLB)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
WYGRAJ PLUSZAKA DLA DZIECIAKA
BGP 2023
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK
Jarmużek
Motosdodoła
BHP RABENDA