Jedno boisko do siatkówki plażowej to za mało?
- Strona Główna
- /
- Aktualności
- /
- Samorząd
- /
- Jedno boisko do siatkówki...
Podczas styczniowej sesji Rady Miejskiej w Krotoszynie Roman Olejnik zaprezentował opinię mieszkańców, którzy uważają, że na terenie nowego kompleksu sportowego, który powstaje na Błoniu, powinny znaleźć się przynajmniej dwa boiska do siatkówki plażowej.
Jak mówił radny Olejnik, mieszkańcy uważają, iż jedno boisko do siatkówki plażowej na nowym kompleksie to zdecydowanie za mało. Gdyby powstały przynajmniej dwa, można by wtedy organizować tam zawody w tej dyscyplinie. – Ostatnio dużo mówiło się o sporcie. Chciałem zadać pytanie odnoście Błonia. Mówi się, że są tam jeszcze tereny wolne do zagospodarowania. Są w tej kwestii głosy siatkarzy plażowych, że jest przewidziane tam jedno boisko do plażówki. W związku z tym raczej jakieś poważniejsze zawody nie będą mogły się odbywać, gdyż zawodnicy musieliby nazbyt długo czekać. Czy istnieje możliwość wybudowania tam jeszcze jednego boiska do plażówki? – pytał R. Olejnik.
W odpowiedzi burmistrz Franciszek Marszałek stwierdził, że będący w końcowej fazie budowy kompleks sportowy w zamyśle ma nieco inne zastosowanie niż organizacja zawodów siatkówki plażowej. – W tym projekcie nie ma drugiego boiska do piłki plażowej, więc w tej chwili nie ma możliwości wybudowania go. Projekt zostanie zrealizowany w takim zakresie, w jakim został sporządzony. Oczywiście w przyszłości, jeśli będą pieniądze, będzie można się zastanawiać nad różnymi innymi rozwiązaniami – odpowiedział F. Marszałek.
Z kolei wiceburmistrz Ryszard Czuszke zwrócił uwagę na to, iż do tej pory wszelkie zawody plażówki odbywały się na boiskach przy ul. Ogrodowskiego. – Chciałbym dopowiedzieć do tej informacji, którą przekazał pan burmistrz, że zawody sportowe mogą się odbywać i odbywają się od wielu lat na dwóch boiskach do piłki plażowej przy ul. Ogrodowskiego. Funkcja kompleksu na Błoniu ma być nieco inna. Nie ma on służyć organizacji turniejów. Ma mieć tylko charakter rekreacyjny, co oznacza, że osoby, które będą chciały tam przyjść, nie umawiając się wcześniej na godzinę, będą mogły z tego boiska korzystać. Dlatego też uważamy, że mając już taką bazę, powstanie kolejnego takiego obiektu z dwoma boiskami jest niezasadne, tym bardziej że imprez, które się odbywają przy ul. Ogrodowskiego, jest kilka w skali roku. Sam zresztą biorę w nich udział i mogę powiedzieć, że stan infrastruktury jest dobry i wystarczy na tego typu zawody – oznajmił R. Czuszke.
(LENA)
FOT. www.krotoszyn.pl
Comments are closed