15 października policja zatrzymała mężczyznę, który na milickim bazarze sprzedawał tytoń bez znaków akcyzowych oraz papierosy pochodzące z przemytu, z banderolą obcego kraju. Straty Skarbu Państwa oszacowano na ponad 7 tysięcy złotych.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o nielegalnym handlu wyrobami tytoniowymi w pobliżu milickiego targowiska przy ulicy Działkowej. Funkcjonariusze udali się więc w to miejsce i doniesienie się potwierdziło. Zatrzymano 33-letniego mieszkańca Wrocławia, który miał przy sobie trzy foliowe woreczki, każdy o wadze pół kilograma, z zawartością rozdrobionego, wysuszonego tytoniu oraz 50 paczek papierosów różnych marek – wszystko bez jakichkolwiek polskich znaków akcyzowych.

Przeszukano także samochód mężczyzny i znaleziono siedem kolejnych foliowych woreczków z wysuszonym tytoniem oraz 80 paczek papierosów z przemytu. W sumie zabezpieczono 5 kilogramów tytoniu bez znaków akcyzy oraz 2600 sztuk papierosów pochodzących z przemytu.

– Mężczyzna wraz z zabezpieczonym tytoniem i papierosami został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu, gdzie przeprowadzono dalsze czynności służbowe z jego udziałem. Jeszcze tego samego dnia zwolniono go, a zabezpieczony towar trafił do policyjnego depozytu. Jak wstępnie ustalono, straty Skarbu Państwa z tytułu wprowadzenia do obrotu takiej ilości tytoniu i papierosów, bez opłaconej akcyzy oraz innych należności podatkowych, mogły wynieść ponad 7 tysięcy złotych. Postępowanie jest w toku. Funkcjonariusze m.in. ustalają pochodzenie zabezpieczonego tytoniu i papierosów – mówi podinsp. Sławomir Waleński z Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.

(FENIX)

FOT. KPP Milicz