Jakiś czas temu przeprowadziliśmy rozmowę video z Dariuszem Rozumem, prezesem Polskiego Związku Sumo. Głównie rozmawialiśmy o występie zawodników z powiatu krotoszyńskiego na mistrzostwach Europy, które odbyły się w rosyjskim Kazaniu. Szef PZS nie krył zadowolenia z wyników osiągniętych przez naszych sportowców.

Wespół z Dariuszem Rozumem w rozmowie uczestniczył Mikołaj Mrowiński, zawodnik Towarzystwa Atletycznego Rozum Krotoszyn, który wywalczył tytuł mistrza Europy U’21 w kategorii 85 kg. Młody sportowiec opowiedział o tym, jak zaczęła się jego przygoda z sumo. Prezes PZS zwrócił uwagę na to, iż Mikołaj ma predyspozycje do osiągania wielkich sukcesów w tej dyscyplinie sportu.

D. Rozum mówił o tym, jak radzili sobie nasi zawodnicy na ME w Kazaniu. – Medale wśród seniorów są przede wszystkim odzwierciedleniem siły seniorskiej. Nie może to być jednak dowodem na moc całego teamu. Trzeba powiedzieć, że bardzo dobrze powalczyli seniorzy, ale też wyjątkowo spisało się ich zaplecze. Patrzymy na to oczywiście pod kątem wyników – wszak seniorzy muszą zdobywać medale, bo bez tego związek będzie miał skromniejszy kolejny rok budżetowy – ale również pod kątem tego, jakie mamy perspektywy na kolejne lata. Mogę stwierdzić, że nie boję się tego, jak będzie wyglądało polskie sumo za rok, dwa czy za dziesięć lat. Ten proces, który rozpoczęliśmy lata temu, mam na myśli rozwój sumo w kraju, rzeczywiście się sprawdził. Tak więc nie martwię się o przyszłość sumo. Mogę się tylko cieszyć z tego, że byłem świadkiem wielokrotnego wysłuchania naszego hymnu. Dla mnie, jako dla prezesa Polskiego Związku Sumo, ale też krotoszyńskiego klubu, była to największa przyjemność w Kazaniu – przyznał D. Rozum.

Podczas rywalizacji w Kazaniu do finału w kategorii 65 kg awansowały dwie reprezentantki Polski – krotoszynianka Aleksandra Rozum oraz Magdalena Macios. – Magda jest bardzo doświadczoną zawodniczką, ale trzeba powiedzieć, że Oli wielokrotnie w tym sezonie udało się wygrać. To, że finał stanowił wewnętrzną sprawę Polek, było dla mnie bardzo miłe. Pierwsza awansowała Magda, co mnie bardzo ucieszyła, bo pokonała wielokrotną mistrzynię świata z Ukrainy. Ola o finał walczyła z Rosjanką, bardzo mocną zawodniczką. Kiedy okazało się, że moja córka awansowała, podszedłem do obu zawodniczek i powiedziałem, że rezultat walki finałowej już mnie w ogóle nie obchodzi. Nie wiem, czy byłem do końca szczery, bo zawsze tak jest, że ojcowska dusza i serce biorą trochę górę. Muszę jednak powiedzieć, że staram się być ojcem całej rodziny sumo. Staram się propagować ideę sportowej rodziny naszej dyscypliny – wyjaśnił prezes PZS.

D. Rozum opowiedział również o Aronie Rozumie, który wrócił z Rosji z dwoma brązowymi krążkami. Jak tłumaczył, zawodnik startuje w kategorii wagowej 115 kg, mając znacznie niższą wagę od swoich rywali. Aron przygotowuje się do igrzysk światowych, które odbędą się w Stanach Zjednoczonych w przyszłym roku. Uzyskał już bowiem kwalifikację na tę imprezę.

Na koniec D. Rozum opowiedział o Zuzannie Krystek, która w ostatnim czasie odnosi mnóstwo sukcesów. – Zuzanna to krotoszynianka młodego pokolenia, dominatorka kategorii ciężkiej, jeszcze osiemnastolatka. Niedługo będzie walczyła w Siedlcach w swojej kategorii do lat 18, podobnie jak Mikołaj Mrowiński. Chciałbym powiedzieć, że podczas mistrzostw Europy zdominowali oni grupę do 21 lat. Zuza ma bardzo dobre warunki, jest dziewczyną z charakterem i nie dała żadnych szans swoim rywalkom w Rosji. Odpuściliśmy jej start wśród seniorek, to jeszcze nie ten czas. Ona była już po dwóch turniejach U’21 i U’23 bardzo zmęczona i trenerzy słusznie uznali, by jej nie przeciążać. Musimy patrzeć na rozwój młodych zawodniczek przez pryzmat przyszłości – podkreślił D. Rozum.

(LENA)

FOT. Archiwum